StoryEditor

Czy rynek zbożowy w Polsce się stabilizuje? Rozmowa z Tomaszem Januszańcem (Mondry Sp. z o.o.)

Czy polski rynek zbożowy wychodzi z kryzysu? Tomasz Januszaniec z firmy Mondry Sp. z o.o. omawia aktualną sytuację na rynku i perspektywy na najbliższe tygodnie oraz miesiące.
27.06.2024., 16:12h

Podczas VI Ogólnopolskiej Giełdy Rzepakowo-Zbożowej w Opieszynie koło Wrześni, rozmawialiśmy z Tomaszem Januszańcem, managerem ds. zbóż w firmie Mondry Sp. z o.o. o obecnej sytuacji i przyszłości rynku zbożowego w Polsce.

W kontekście niedawnych wyzwań i globalnych niepewności rozmowa koncentruje się na aktualnych trendach oraz perspektywach stabilizacji rynku.

Zobacz też: Ceny zbóż: giełda już nie wierzy w kiepskie zbiory, rynek już chyba też

Obecny stan rynku zbożowego: rozładowane magazyny i niepewne ceny

Bartłomiej Czekała: Tematem naszej giełdy jest pytanie, czy nadal przeżywamy kryzys, czy też nasz rynek powoli się stabilizuje. Jakie jest Pana zdanie na podstawie doświadczeń z ostatnich miesięcy? Czy zmierzamy w kierunku stabilizacji, czy nadal możemy spodziewać się rynkowych rollercoaster‘ów?

image

Czy w Polsce mamy kryzys na rynku zbóż? Rozmowa z Adamem Zaleskim (De Heus)

Tomasz Januszaniec: Zależy, co uważamy za stabilizację. Jeśli chodzi o rozładowanie tzw. „górki zbożowej”, czyli problemu sprzedaży zboża, okazało się, że ten problem został rozwiązany – być może nie istniał w tak dużym stopniu, jak wszyscy uważali. Obecnie rynek jest w zasadzie rozładowany. Nie ma większych zapasów zbóż, których nie dałoby się wyeksportować. Na koniec tego sezonu, czyli pod koniec lipca, prawdopodobnie będziemy mieli relatywnie normalne stany magazynowe zboża. Co do cen, to pozostaje to jeszcze kwestią otwartą. Patrząc na obecne wydarzenia, mamy pewne niepewności związane ze zbiorami na świecie u dużych eksporterów zboża, takich jak Rosja czy Ukraina, a także z uwagi na warunki pogodowe. To może wpłynąć na ceny. Niemniej jednak nie jesteśmy do końca pewni, czy ceny będą wyższe czy niższe, więc na chwilę obecną nie mogę udzielić jednoznacznej odpowiedzi.

Spokojne żniwa 2024 – brak nadmiernej podaży i stabilne ceny zboża

Bartłomiej Czekała: Wiemy, że oszacowanie cen jest trudne. Więc, powracając do pytania, czy rynek trochę się ustabilizuje, czy nadal możemy spodziewać się czynników, które będą determinować ten rynek na tyle mocno, że może wystąpić presja na obniżki np. w okresie żniw?

Tomasz Januszaniec: W czasie żniw nie spodziewam się presji na obniżki cen zboża związanej z nadmierną podażą. Żniwa powinny przebiegać spokojne, bez dużego wysypu zboża. Rolnicy wyprzedali się, a magazyny są relatywnie puste. Wielu z nich otrzymało dopłaty na sam koniec sezonu. Wielu rolników dostanie pomoc związaną ze sprzedażą tego ziarna. Dodatkowo relatywnie niskie ceny nawozów w stosunku do ostatnich dwóch lat sprawią, że nie będzie presji sprzedażowej. Moim zdaniem sierpień-wrzesień nie przyniosą dużej podaży zboża. Ta podaż zacznie się dopiero po żniwach, po zasiewach rzepaku i pszenicy.

Obejrzyj cały wywiad! Dowiesz się m.in.:

  • Jak wysokie ceny nawozów wpłynęły na jakość zbóż w mijającym sezonie?
  • Czy możemy spodziewać się poprawy jakości zboża?
  • Czy zwiększona przepustowość portów pobudzi krajowy rynek zbóż?
  • Jakie mogą być potencjalne zakłócenia związane z importem i eksportem zbóż?
Maria Khamiuk
Autor Artykułu:Maria Khamiukdziennikarz, współpracownik PWR Online
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
19. listopad 2024 01:01