Podczas dzisiejszego spotkania ministra Czesława Siekierskiego z rolnikami, członkami Izb Rolniczych odbyło się podsumowanie cyklu 16 wojewódzkich spotkań.
Dr hab. Walenty Poczta, podczas spotkania omówił uwarunkowania zewnętrze dotyczące gospodarki Polski, a w tym rolnictwa. Uwarunkowania w ujęciu krajowym oraz światowym, a także akcesja Polski do UE i perspektywy dla prowadzenia gospodarstw rolnych w przyszłości.
Transformacja ustrojowa i akcesja do UE
- Transformacja polityczno-gospodarcza, gospodarka rynkowa, otwarcie na świat, członkostwo w NATO, proces integracji z UE, członkostwo w WTO. Polska stała się członkiem Europy i Świata globalnego-zaczął Poczta.
Przez ostatnie 35 lat, Polska była jednym z najszybciej rozwijających się gospodarek na świecie. PKB w Polsce wzrosło realnie 3,5-krotnie od roku 1989. Jest to najlepszy wynik, nie tylko wśród państw byłego bloku wschodniego, ale również w całej Europie. Polska wyprzedziła Grecję i Portugalię. Ma również szansę prześcignąć Włochy, Hiszpanię oraz Wielką Brytanię.
- Jesteśmy już względnie bogatym krajem – dodał Walenty Poczta.
Udział Polski w PKB i wsparcie rolnictwa
- Udział Polski to 0,76% w całej gospodarki na świecie. Udział w UE w całości gospodarki to jest 17,5%. Czyli to już jest znaczący gracz na rynku światowym. Większy udział jest Stanów Zjednoczonych i Chin - Walnety Poczta.
Pozostaje także kwestia wsparcia rolnictwa. Tutaj wsparcie można podzielić na wsparcie producentów, wsparcie usług dla rolnictwa, a także wsparcie rolników poprzez wsparcie konsumentów.
W przypadku Unii Europejskiej wspacie PSE% wynosi 16,86, a wsparcie TSE % wynosi 22,7%, gdzie w USA wygląda to następujaco: PSE% 6,7%, a TSE% 24,45%.
Skuteczność wspólnej polityki - UE nie jest samowystarczalna
- Mierzony jest globalny ranking bezpieczeństwa żywnościowego. Wśród 45 krajów, Polska znajduje się na 21. miejscu na świecie, a na 13. w przypadku krajów UE. Dla Polski wskaźnik bezpieczeństwa w czasie pandemii COVID-19 w UE spadł najmniej. Rolnictwo w UE zapewnia wysokie bezpieczeństwo żwynościowe - Poczta.
Walenty Poczta wymienił również podczas wystąpienia, wskaźnik samowystarczalności. Unia Europejska nie jest obecnie samowystarczalna w przypadku produkcji owoców, a także w produkcji cukru oraz tłuszczy roślinnych.
- Nie było kontyngentów z Ukrainą na rzepak, ponieważ UE potrzebuje tego rzepaku - dodał.
Popyt na handel zagraniczny - spożycie mięsa
- Jesteśmy w 2025 roku, przez 50 lat będzie rosła liczba ludności na świecie, 2/3 przyrostu w Afryce i 1/3 w Azji. Czyli tam może rosnąć popyt. A mimo tego nadal 800 mln ludzi głoduje, mimo wzrostu produkcji, natomiast zagrożonych z ponad 8 mld ludzi jest prawie 30% - Poczta.
Podczas wystąpienia Poczta przytoczył przykład spożycia mięsa.
- Spożycie mięsa na świecie, w tym w Azji wrosło pięciokrotnie, z niecałych 6 kg wzrosło do 30 kg, w Afryce przyrost ten jest niewielki, z 13 kg spożycie wzrosło do 17 kg, a ludzi tam przybędzie. W przypadku użytków rolnych odnotowany może zostać spadek do 2050 roku. Popyt na mięso wzrośnie z 340 mln ton do 580 mln ton, na mleko może wzrosnąć o ponad 70%. Te cyfry pokazują, gdzie w przyszłości może być popyt - wyliczał.
Anomalie pogodowe na porządku dziennym
Ostatnie lata to takie wyzwania jak Zielony Ład, agresja Rosji, pandemia Covid i zmiany klimatyczne. Jeszcze do roku 2015 anomalie stanowiły w ciągu roku od 100 do 150 dni, na ten moment w ciągu roku anomalie pogodowe występują przez okres nawet 350 dni.
- Europejski zielony ład to była próba odpowiedzi na klimat, czy zawsze udaną? Nie wiem - powiedział. Jeżeli chodzi o Zielony Ład to sama idea, o zmniejszeniu nakładu nie było zła. Niestety w Polsce, pierwsze sygnały miały charakter nieanalityczny, a pyszałkowaty. Wyliczano, że w Polsce nie stosuje się dużej ilości nawozów mineralnych. W przypadku np. antybiotyków Polska jest na pierwszym miejscu, a to może być problem w kwestii handlu zagranicznego.
Walenty Poczta wspomniał również o Mercosurze i tu zaznaczył, że jest czas, aby rozmawiać i wspierać ministra w tych rozmowach, ponieważ polskie interesy niekoniecznie będą pokrywać się z interesami innych państw członkowskich, np. dla Hiszpanii nie ma nic lepszego niż tańsze ukraińskie zboże (...) Kwestia dyskusji nie może być zero jedynkowa. Jak nie będzie Polski w handlu z Argentyną i Brazylią, to znajdą się tam Chiny.
Bernat Patrycja
Fot: MRiRW/ archiwum Redakcji
