Zachęcamy do wysłuchania 30 odcinka podcastu "Czekał(a) na Urbana, czyli rynkowy last minute".
Zobacz aktualne ceny skupu zbóż w Polsce.
Zobacz aktualne ceny skupu rzepaku w Polsce.
USDA: Wyższe zbiory i zużycie pszenicy
W tym tygodniu pojawiły się kolejne prognozy USDA, zawierające istotne zmiany w szacunkach zbiorów zbóż i roślin oleistych.
- W listopadzie USDA pierwszy raz od sierpnia tego roku podnosi globalne prognozy dotyczące zbiorów pszenicy w tym sezonie i choć jest to nieznaczny wzrost to jednak zbiory pszenicy wzrastając o 0,65 mln t wyniosą 794,73 mln t. Szczególną uwagę amerykańscy eksperci tym razem zwrócili na zbiory pszenicy w Kazachstanie podnosząc je aż o 2 mln t do 18 mln t, co stanowi wzrost aż o 12,5% w stosunku do poprzedniej prognozy. Roczny przyrost zbiorów wynosił będzie aż 50%! Oczywiście w bilansach niektórych krajów mamy także redukcje i tak półmilionowe obniżki produkcji pszenicy zanotujemy w Argentynie (do 17,5 mln t), Brazylii (do 8,5 mln t) i Rosji (do 81,5 mln t), oraz wynosząca 400 tys. t redukcję zbiorów pszenicy w UE, która tym samym zbierze 122,6 mln t - relacjonuje dr Juliusz Urban.
Rośnie globalne zużycie wzrośnie tym razem o 900 tys. t i wyniesie 803,4 mln t. Zużycie pszenicy w UE, podobnie jak przed miesiącem szacowane jest na 108,75 mln t.
- Żeby nie zanudzać Was liczbami wskażę tylko kilka istotnych faktów. Na szczególną uwagę zasługuje światowy eksport, który wynosząc niecałe 215 mln t będzie o 6,6 mln t mniejszy od dwóch poprzednich sezonów. Eksport z Kazachstanu wynosząc 10 mln t w stosunku rocznym wzrasta o 2 mln t, co stanowi aż 25%. Globalne zapasy na koniec sezonu 2024/25 wyniosą 257,6 mln t, ale dla nas ważne jest, że unijne zapasy pszenicy na koniec bieżącego sezonu wyniosą 10 mln t, co oznacza ponad 30-proc spadek w porównaniu do poprzedniego sezonu! - dodaje ekspert rynkowy top agrar Polska.
Zabraknie kukurydzy na rynkach?
Rolnicy w Polsce po kukurydzianych żniwach zastanawiają się jak zaplanować jej sprzedaż. Warto więc zwrócić uwagę na wnioski jakie wynikają z globalnego bilansu kukurydzy.
- I tu przypomnijmy sobie, że od początku sezonu amerykańscy eksperci jedynie obniżali szacunki zbiorów kukurydzy. Teraz je podnoszą o 2,2 mln t do 1 mld 219,4 mln t. Warto jednak zauważyć, że te dwa miliony wiosny nie czyni, bo nadal oznacza to, że światowe zbiory kukurydzy w tym sezonie będą o prawie 10 mln t mniejsze od ubiegłorocznych. I te 10 mln t w porównaniach kukurydzianych bilansów pojawia się tym razem już dwukrotnie. Mianowice USDA prognozując wykorzystanie kukurydzy 1 mld 229,5 mln t w skali całego świata ustawia zbiory o 10 mln t mniejsze niż przed rokiem. Mamy o 10 mln t mniejsze zbiory, a zużycie o 10 mln t większe, więc bilans cierpi na tym podwójnie! - podsumowuje dr Juliusz Urban.
Jak dodaje, światowy handel kukurydzą wynosząc 190 mln t, będzie o 5,7 mln t mniejszy niż wynosił w poprzednim sezonie, a prognozy globalnych zapasów kukurydzy wynosząc 304,1 mln t będą mniejsze o 12 mln t (tj. 4%) w stosunku do końca poprzedniego sezonu.
Rynkami rządzą: pszenica, kukurydza i... ryż!
Z perspektywy Polski kluczowe dla rynku są pszenica i kukurydza. Z perspektywy całego globu do tych dwóch graczy dochodzi jeszcze trzeci.
- Myślałem ostatnio o różnych scenariuszach rynkowych i nie ukrywam, że czuję iż ciągłe analizowanie tylko pszenicy i kukurydzy jest trochę tak jakby stołowi w jadalni obciąć jedną nogę. W globalnym wolumenie kukurydzy, pszenicy i ryżu, ten trzeci stanowi bowiem 21%. Pamiętać też należy, że ryż jest zbożem gwarantującym bezpieczeństwo żywnościowe w państwach o największej liczbie najuboższych mieszkańców. Niemal 90 % światowej produkcji ryżu trafia na rynki azjatyckie, gdzie stanowi podstawę wyżywienia ok. 3,5 mld ludzi. Bank Światowy podaje, że jest nas już ponad 8 mld, a więc prawie 44% ludzi jest otulonych jakby taką ryżową osłoną - zauważa ekspert rynkowy top agrar Polska.
W produkcji ryżu dominującą rolę odgrywają Chiny i Indie, które zbierając po ok. 145 mln t idą praktycznie łeb w łeb. Kiedy dodamy do nich zbierającą 34 mln t Indonezję i produkujący 26,5 mln t ryżu Wietnam, to mamy 65% światowej produkcji ryżu. Do grupy największych światowych producentów ryżu zaliczyć należy także Tajlandię (20 mln t), Filipiny (12 mln t), Brazylię (7,5 mln t) i Japonię (7,4 mln t).
- Najwięksi producenci są także największymi konsumentami ryżu. Chiński bilans wychodzi niemal na zero. Za to Indie wypracowują nadwyżkę eksportową wynoszącą 21,5 mln t i są największym eksporterem ryżu, a za nimi ustawiają się kolejno Tajlandia (7,5 mln t), Wietnam (7,4 mln t) i Pakistan (5,5 mln t). Ciekawa jest sytuacja Indonezji, która sama będąc trzecim producentem ryżu musi jeszcze dokupować 2 mln t, by zaspokoić apetyty rodzimych konsumentów - ocenia dr Juliusz Urban.
UE też produkuje ryż!
Warto podkreślić, że UE też ryż uprawia, a nawet w ciągu ostatnich trzech sezonów unijna produkcja ryżu choć niewielka wzrosła prawie o 35%. Głównymi producentami tego zboża są Włochy, Hiszpania, Grecja oraz Portugalia. W tym sezonie unijni rolnicy wyprodukują 1,72 mln t ryżu. Żeby zbilansować konsumpcję wynoszącą ok. 3,4 mln t konieczny jest jeszcze import, a że Unia ryż także eksportuje to import ryżu wyniesie 2,2 mln t.
- Okazuje się, że w okresie 1.09–10.11.2024 r. UE zaimportowała łącznie 269 tys. t ryżu i jest to prawie o 20% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Do UE przeważnie ściąga się ryż obłuszczony i w postaci mączek i grysów. Ryż niełuskany stanowi dosłownie promilowe ilości. Największym dostawcą ryżu pokruszonego i mielonego do UE jest Birma (Mjanma), która dostarczyła 100 tys. t, a w pozostałych asortymentach: Pakistan (62 tys. t łącznie) Tajlandia (44 tys. t), Kambodża (39 tys. t) - wylicza ekspert rynkowy top agrar Polska.
Polska w wymienionym wyżej okresie tego sezonu zaimportowała 8400 t ryżu w tym 760 t ryżu obłuskanego, a większość stanowiła mączka i grys. Co ciekawe jesteśmy także eksporterem ryżu, którego na świat w tym sezonie wysłaliśmy już ponad 500 t, głównie w postaci zmielonej i grysie.
Chiny mogą uruchomić swoje rezerwy i wtedy eksport się załamie
Rozmawiamy dziś o ryżu i trudno nie pomyśleć o dominacji rynkowej Chin. Jak sytuacja wygląda na rynkach - czy Chiny są hegemonem?
- Tak dziwnie zawsze w raportach USDA brzmiało dla mnie sformułowanie grupy nazwane świat bez Chin. Kiedy przyglądniemy się bilansom trzech głównych zbóż na świecie, to rzeczywiście zarysowuje się dominująca rola Chin. Gdybyśmy tylko ten jeden kraj wyłączyli z globalnych statystyk dotyczących kukurydzy, pszenicy i ryżu, to okazałoby się, że ze światowej produkcji tych trzech gatunków wynoszącej 2 mld 548 mln t, jak za pociągnięciem różdżki zniknęłoby prawie 23% zebranego zboża, w tym 27% ryżu. Jeszcze poważniej wygląda to w światowych zapasach, bo gdy chińskie zapasy trzech głównych zbóż nałożymy na globalne, okaże się że poza Chinami zmagazynowane jest tylko 32% rezerw kukurydzy, 48% pszenicy i jedynie 43% światowego ryżu. Gdyby Chińczycy na rok, a raczej może na sezon uruchomili całe swoje rezerwy pszenicy, kukurydzy i ryżu wynoszące łącznie 444 mln t, to światowy eksport, który wynosi łącznie 462 mln t mógłby praktycznie przestać istnieć! - alarmuje dr Juliusz Urban.
A przecież jest jeszcze wiodący surowiec oleisty jakim jest soja, której chińskie zapasy stanowią 35% ogólnoświatowych rezerw. Trzeba to wszystko brać pod uwagę, patrząc na Chiny wyłącznie jako na ogromny rynek zbytu.