Czy można połączyć pielenie z opryskiwaniem w sytuacji, gdy oprysk wymaga dużej wydajności, a pielnikiem poruszamy się z mniejszą prędkością? Jak to zrobić w dużym gospodarstwie? Pytał Josefa Stangla z firmy Horsch red. Jan Beba.
– W ubiegłym roku wprowadziliśmy na rynek pielnik Transformer. Wydajność każdego pielnika jest uzależniona tylko od jego szerokości roboczej, bo prędkość robocza nie może być duża, szczególnie gdy chcemy pracować blisko rzędów roślin. Dlatego proponujemy, aby w pierwszej kolejności standardowym opryskiwaczem wykonać oprysk pasowy – przy nieco większej szerokości pasów – dzięki czemu elementy pielnika nie muszą pracować bardzo blisko chronionych roślin i można wtedy szybciej pracować pielnikiem.
Na co musimy zwrócić uwagę, kiedy chcemy stosować hybrydową mechaniczno-chemiczną ochronę roślin?
Co na to i pozostałe pytania odpowiedział Josef Stangl? Obejrzyj koniecznie cały wywiad!