Komisja Europejska ugina się pod presją rolników i reaguje na ich protesty. Dziś w Warszawie unijny komisarz ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski przedstawił propozycje złagodzenia wymogów Zielonego Ładu i rozwiązania dążące do zmniejszenia obciążenia administracyjnego dla rolników. Ma to być początek głębszych zmian we Wspólnej Polityce Rolnej.
GAEC 8: KE chce płacić rolnikom za dobrowolne ugorowanie
Wojciechowski poinformował, że od 2025 roku obowiązek ugorowania zostaje zniesiony. W tym zakresie norma GAEC nie będzie obowiązywać, a odłogowanie stanie się dobrowolnym ekoschematem, za który rolnik otrzyma dopłaty.
- Ugorowanie było dwukrotnie derogowane. Idziemy dalej i zmieniamy je w dobrowolny ekoschemat. Państwa członkowskie będą mogły zaproponować rolnikom ugorowanie jako ekoschemat. Rolnik, który z tego nie skorzysta, nie będzie musiał spełnić wymogu 4 proc. ugorowania - powiedział komisarz.
GAEC 6: Elastyczność w stosowaniu okrywy glebowej
Będą zmiany także w płodozmianie, łagodzące wymogi dla rolników w zakresie zimowej okrywy glebowej (GAEC 6).
- Będzie więcej swobody w określaniu terminu. Państwa członkowskie będą mogły elastycznie wybierać takie okresy, które są najwłaściwsze. KE nie będzie narzucać sztywnego okresu - zaznaczył.
To oznacza, że w Polsce może zostać wprowadzony drugi termin utrzymania okrywy glebowej dla upraw wcześnie zbieranych z pola, czyli zbóż, rzepaku i rzepiku - od zbiorów do 15 października.
Niewykluczone, że Polska wprowadzi katalog wyłączeń w przypadku upraw późno zbieranych z pola, czyli roślin okopowych, warzyw i kukurydzy na ziarno.
GAEC 7: Dywersyfikacja upraw zamiast płodozmianu
Wojciechowski zapowiedział także zmiany w zakresie wymogów normy GAEC 7.
- Rolnik nie będzie miał obowiązku płodozmianu, tylko dywersyfikacji upraw. Państwa członkowskie będą mogły dać rolnikom alternatywę w postaci dywersyfikacje upraw - podkreślił,
Gospodarstwa o powierzchni od 10 do 30 ha będą miały obowiązek uprawy minimum dwóch gatunków roślin. Natomiast gospodarstwa powyżej 30 ha - 3 gatunków roślin.
Powyższe uproszczenia mają obowiązywać od 2025 roku. Ale komisarz Wojciechowski zapowiedział, że jeśli rolnicy w 2024 roku nie dostosują się obecnie obowiązujących wymogów, których w 2025 roku już nie będzie, nie będą karani.
- W praktyce oznacza to, że jeśli rolnik w 2024 roku nie spełni wymogów GAEC 6,7 i 8, to nie będzie wobec niego żadnych sankcji - podkreślił komisarz.
Gospodarstwa do 10 ha gruntów poza kontrolą
Wojciechowski poinformował także, że gospodarstwa o powierzchni poniżej 10 hektarów będą zwolnione z kontroli związanych z przestrzeganiem wymogów warunkowości GAEC.
- W Polsce gospodarstwa poniżej 10 ha to prawie 3/4 wszystkich gospodarstw rolnych. Dokładnie około 950 tysięcy - podkreślił.
Krajowy Plan Strategiczny bardziej elastyczny dla rolników
Wojciechowski zapowiedział też zwiększenie elastyczności planów strategicznych. Będzie można wprowadzać do nich zmiany dwa razy w roku, a nie raz, jak jest obecnie.
Komisja Europejska wstrzymuje sie z publikacją dokumentu
Unijny polityk poinformował także, że jest jedna kwestia, która nie została jeszcze zaakceptowana przez KE. Chodzi o przepis, który mówi, że jeżeli pojawią się regulacje z zakresu innych polityk, to państwa członkowskie są zobowiązane je przestrzegać i uwzględnić w planach strategicznych.
- Chciałem to wyłączyć do 2027 roku. Ale na razie jest to przedmiotem wątpliwości - wskazał.
W związku z tym oficjalna publikacja uproszczeń Zielonego Ładu została przesunięta (miała się ukazać dziś o godz. 12.00). Jak poinformował nas komisarz, dokument powinien jeszcze dziś zostać oficjalnie przyjęty.
Zaproponowane przez KE zmiany w Zielonym Ładzie muszą teraz zaakceptować państwa członkowskie i Parlament Europejski.
- WPR staje się mniej restrykcyjna, ale nie ze szkodą dla środowiska. Efekty środowiskowe będą większe, jeśli postawimy na dobrowolność i zachęty dla rolników. Myślę, że i państwa członkowskie i PE zaakceptują te propozycje - podkreślił komisarz.
Premier Tusk: Ugorowania nie będzie!
Godzinę po konferencji komisarza Wojciechowskiego premier Donald Tusk napisał na platformie X o wyniku swoich rozmów z Ursulą von der Leyen.
- Z ostatniej chwili! Konkret dla rolników: ugorowanie nie będzie obowiązkowe i to już od tego roku. Taki jest wynik moich rozmów z szefową Komisji. O innych szczegółach informacja jeszcze dziś - poinformował premier.
Nie wiadomo jednak czy chodzi tylko o informacje, które już przekazał komisarz Wojciechowski, czy też możemy się spodziewać kolejnych, nowych ustaleń na linii Polska - Komisja Europejska.
ksz
Źródło: tygodnik-rolniczy.pl