Przyszły komisarz zna problemy rolnictwa
– Wychowałem się w rodzinnym gospodarstwie, między Belgią a Luksemburgiem, znam dobre i złe chwile w życiu rolnika; pamiętam ojca i brata borykających się z biurokracją, gdy chcieli tylko uprawiać ziemię i dbać o zwierzęta – rozpoczął swoje 15. minutowe przemówienie komisarz-desygnat Christophe Hansen z Wielkiego Księstwa Luksemburga, państwa, którego rolnictwo nie jest w stanie zaspokoić potrzeb ludności liczącej ok. 640 tys. osób.
– W UE polegamy na 9 mln gospodarstw, z czego 90% to gospodarstwa rodzinne. To rolnicy zachowują spuściznę kulturową, dbają o piękno i różnorodność krajobrazu. Ale trudno im związać koniec z końcem z pracy, w dodatku są pod presją zmian klimatycznych, ekstremalnych zjawisk, nieuczciwej konkurencji z państw spoza UE i obciążeń administracyjnych – mówił Hansen. – Rolnicy uważali, że nikt nie słucha ich głosu, dlatego wyszli na ulicę. Dlatego zamierzam być komisarzem, który działa praktycznie, wykorzystam wszelkie możliwości, by odwiedzać gospodarstwa w państwach członkowskich – zapewniał przyszły komisarz.
Dialog Strategiczny podstawą rozwoju rolnictwa w UE
– Dialog Strategiczny nt. przyszłości europejskiego rolnictwa był elementem potrzebnym: jeżeli zostanę komisarzem wykorzystam wypracowany konsensus i przekuję go w jasną perspektywę na przyszłość. Wykorzystam zalecenia z Dialogu, w tym poprzez Europejską Radę Rolno-Spożywczą, którą niedługo zamierzam powołać i będę czynił to wspólnie z PE zgodnie z konkluzjami Dialogu – mówił Hansen, najwyraźniej nie speszony faktem, że Dialog Strategiczny, opracowany pod kierownictwem profesora od niemieckiej literatury średniowiecznej, został oprotestowany przez wszystkie organizacje rolnicze w UE, na czele z COPA-COGECA.
– Rolnictwo musi mieć charakter zrównoważony we wszystkich trzech wymiarach: gospodarczym, środowiskowym i społecznym. Dlatego potrzebujemy lepszej koordynacji polityk, takich jak dobrostan zwierząt czy dostosowanie do klimatu, które bezpośrednio wpływają na rolników. Tymi zasadami będę się kierował przygotowując wizję dla rolnictwa zgodnie ze zleceniem przewodniczącej Ursuli von der Leyen podczas pierwszych 100 dni kadencji nowej Komisji Europejskiej – zapewnił Christophe Hansen.
Rolnictwo w UE ma być opłacalne
– Zgodnie z konkluzjami Dialogu Strategicznego dialogu ta wizja ma zastanowić się, jak rolnictwo może być opłacalne, zrównoważone i odpowiedzialne w wymiarze społecznym. W centrum mojej uwagi będzie wymiana pokoleń w rolnictwie przez kolejne 5 lat, ponieważ obecnie tylko 10% rolników ma poniżej 40 roku życia. Chcę zachęcić młodych do pracy w rolnictwie, ale musi się to im opłacać – dlatego zamierzam opracować strategię wymiany pokoleń w ścisłej współpracy z młodymi rolnikami.
– Obecnie rolnicy zarabiają 60% średniej unijnej, dlatego podstawą jest wsparcie dochodowe rolników. Ale rolnicy woleliby uzyskać uczciwe ceny za swoje produkty, a nie polegać na wsparciu publicznym – chcą uczciwej zapłaty za pracę i to powinno być naszym głównym celem, ale ten cel wymyka nam się z rąk – mówił Hansen, nie pozostawiając jednak bezradny w tym stwierdzeniu faktu.
– Przewodnicząca von der Leyen powiedziała, że ważne jest, aby rolnicy mieli uczciwy dochód i będziemy tej polityki dochodowej bronić, korzystając ze wszystkich źródeł, do których należą dochody rynkowe, publiczne wsparcie, inwestycje, alternatywne źródła finansowania – zapewniał przyszły komisarz ds. rolnictwa i żywności.
Biokontrola narzędziem realizacji kwestii środowiskowych
– Wsparcie poprzez Wspólną Politykę Rolną ma kluczowe znaczenie dla rolników - zabezpiecza im dochód, nagradza za działania na rzecz środowiska, wspiera inwestycje w łagodzenie zmian klimatycznych i pomaga w realizacji celów środowiskowych. Ale ważne jest, by rolnicy nie byli ciągle przymuszani do sprzedaży swoich produktów poniżej kosztów wytworzenia - trzeba wzmocnić ich pozycję przetargową.
– Musimy również wspierać konkurencyjność naszego całego systemu produkcji żywności. Oznacza to inwestycje w prace badawczo-rozwojowe, wspieranie MŚP; trzeba pracować nad rozwojem i wdrażaniem w gospodarstwach nowoczesnych technologii jak rolnictwo
precyzyjne i biokontrola. W ten sposób dobre praktyki rolne mogą pogodzić kwestie środowiskowe, społeczne i ekonomiczne w wymiarze zrównoważonym – z optymizmem patrzył w przyszłość młody, 42-letni komisarz.
Wsparcie Europejskiego Banku Inwestycyjnego dla WPR
– Potrzebne są inwestycje publiczno-prywatne, by finansować i łagodzić ryzyko transformacji zrównoważonej. Europejski Bank Inwestycyjny może wspierać WPR i doprowadzić do wykorzystania kapitału prywatnego – dotyczy to szczególnie młodych rolników i kobiet, którym najtrudniej uzyskać kredyty inwestycyjne - to się musi zmienić.
Globalny handel musi być uczciwy
– Wiem z doświadczenia, jak ważny jest globalny handel dla zapewnienia konkurencyjności naszej branży spożywczej - ale musi to być uczciwy handel. Jedną z obaw wyrażanych na protestach było to, że od naszych producentów wymagamy wyższych standardów niż od producentów spoza UE – jeśli zostanę komisarzem będę współpracował z innymi komisarzami, by te problemy rozwiązać, by zapewnić odpowiednie stosowanie naszych norm również wobec towarów importowanych do Unii zgodnie z zasadami WTO – zapewniał Hansen.
Konsumenci muszą wynagradzać rolników, płacąc dobrą cenę
– Rolnicy odgrywają ważną rolę w tym, by nam dostarczyć dużą ilość dobrej żywności - z tego możemy być dumni. Należy wykorzystać ten sukces podchodząc w sposób holistyczny do transformacji systemów produkcji żywności, by były one odporne również w przyszłości. To oznacza zmianę sposobu produkcji, przetwarzania, sprzedaży i konsumowania żywności.
– Rolnicy potrzebują też wynagrodzenia ze strony konsumentów, którzy są gotowi zapłacić dobrą cenę za wysokiej jakości europejską żywność. Trzeba promować zrównoważone systemy dostaw w ramach zakupów publicznych, trzeba nasilić wysiłki, by ograniczyć marnowanie żywności. Powinniśmy również pamiętać, że wiele polityk dotyczących żywności pozostaje na szczeblu krajowym, regionalnym czy lokalnym.
Wyzwania klimatyczne a działania Unii
– Działania unijne są jednak konieczne, jeśli chodzi o rozwiązywanie wyzwań związanych z klimatem i środowiskiem. Wiedzą o tym doskonale rolnicy, bo ekstremalne zjawiska pogodowe zagrażają ich przetrwaniu i dzieje sią to coraz częściej.
– Rolnicy chcą pomagać w ochronie środowiska, są naszą pierwszą linią obrony w zwalczaniu zmian klimatycznych, utracie bioróżnorodności; w ramach WPR ⅓ budżetu jest przeznaczona na ekodziałania; trzeba lepiej wykorzystać potencjał rolnictwa w przechowywaniu związków węgla.
Nasza wizja przyszłości powinna wykorzystywać myślenie oparte na Dialogu Strategicznym.
– Rolnictwo i ochrona przyrody mogą iść w parze - rolnictwo ekologiczne jest tu dobrym przykładem. Ale nie możemy stosować wszędzie sztywnych rozwiązań, te presje środowiskowe są różne w różnych regionach. Trzeba być w stanie lepiej rejestrować wysiłki podejmowane przez rolników, wspierać opracowanie systemu oceny, by pomóc rolnikom radzić sobie z wymogami zrównoważonego rozwoju a jednocześnie ograniczać biurokrację.
Przyszłość Wspólnej Polityki Rolnej
– Wspólna Polityka Rolna pozostanie głównym systemem realizacji tej wizji do roku 2027 i później; uważam, że Plany Strategiczne WPR nadal będą się sprawdzać, bo pozwalają nam na wspieranie dochodów rolników i realizację celów społecznych i środowiskowych. Traktaty nakazują nam utrzymanie ambitnych celów wspólnej polityki rolnej, potrzebna jest stabilność, przewidywalność oraz, w miarę możliwości, uproszczenie WPR - trzeba szukać odpowiedniej równowagi pomiędzy zachętami, inwestycjami a przepisami. Musimy sprawić, by rolnicy nie byli obciążeni nadmierną biurokracją - jeżeli zostanę komisarzem, będę ściśle monitorował oddziaływanie wszelkich nowych rozwiązań na rolników i gospodarstw, również poprzez odpowiednie oceny oddziaływania.
Wspólna Polityka Rolna zabezpiecza naszą suwerenność żywnościową, wspiera obszary wiejskie i przyczynia się do zrównoważonej transformacji. Nie jest to polityka tylko dla rolników, jest to polityka na rzecz wszystkich Europejczyków.
Albert Katana