StoryEditor

Liberalny rynek lepszy niż regulowany. Wywiad z prezesem Krajowej Grupy Spożywczej

Nie ma na rynku rolno-spożywczym takiego podmiotu, który mógłby dyktować warunki, nawet Krajowa Grupa Spożywcza nie zmieni trendów na liberalnym rynku – twierdzi prezes Marek Zagórski.

04.09.2024., 08:00h

Karol Bujoczek: Co jest największą siłą KGS SA – największego państwowego podmiotu w sektorze rolno-spożywczym?

Marek Zagórski, prezes Krajowej Grupy Spożywczej: Siłą jest wielkość Grupy. Choć gdy mierzymy skalą obrotów, to nie jesteśmy najwięksi, są większe, także polskie firmy działające w tym sektorze. Na pewno wielkość Grupy i jej różnorodność działania to zdecydowanie nasza przewaga i unikalna sytuacja.

image
Marek Zagórski - prezes KGS SA i Karol Bujoczek.
FOTO:

Połączenie ogniw od pola do stołu, od produkcji do produktu finalnego jest widoczne w KGS SA, ale nie ma szerokiego oddziaływania na sektor rolny...

Nie ma nikogo, no chyba że będzie supermonopolistą, który przy takiej złożoności i wielkości tego sektora, był w stanie mieć realny wpływ. Można mówić o oddziaływaniu na poszczególne segmenty tego sektora. Inaczej funkcjonuje rynek mięsa, inaczej to funkcjonuje w przetwórstwie owocowo-warzywnym, w przetwórstwie i przemiale zbóż, a jeszcze inaczej w handlu zbożem itd. Mówienie o tym, że ktoś jest w stanie oddziaływać na rynek, na ca...

Pozostało 92% tekstu
Ten artykuł jest dostępny w Strefie Premium.
Czytaj i oglądaj bez ograniczeń! Zyskaj dostęp do Strefy Premium już za 19,90 zł za pierwszy miesiąc. Dla prenumeratorów dostęp gratis po zalogowaniu
Prenumeratorzy top agrar Polska mogą korzystać ze Strefy Premium za darmo! Kliknij, by dowiedzieć się, jak się zarejestrować.
Karol Bujoczek
Autor Artykułu:Karol Bujoczek Redaktor naczelny top agrar Polska
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
04. wrzesień 2024 08:02