StoryEditor

Oddłużenie i restrukturyzacja gospodarstwa rolnego. Co musisz wiedzieć? Część 1

Prowadzenie przedsiębiorstwa, w tym także przedsiębiorstwa lub gospodarstwa rolnego potrafi dać nie tylko satysfakcję ich właścicielom, ale i sprawić sporo kłopotów. Jak ich uniknąć? Warto poznać najważniejsze problemy i kłopoty, których należy unikać. Dziś część 1.
01.07.2024., 11:09h

Nie da się ukryć, że porównuję, jak działają przedsiębiorcy, a jak budują swoje firmy rolnicy, ale nie chcę wymieniać tutaj 7 grzechów głównych lub przeciwnie cnót kardynalnych działalności prowadzonej w postaci gospodarstwa rolnego. Moim zadaniem miało być pierwotnie wymienienie 10 najważniejszych problemów jakie obserwuję w mojej współpracy z rolnikami.

Trzy najważniejsze problemy rolników

Doszedłem jednak do wniosku, że jakkolwiek nie liczę, to wszystkie problemy sprowadzają się do 3 podstawowych aspektów, które można scharakteryzować jako problemy:

  • z dokumentacją,
  • z jakością zawartych i obowiązujących umów handlowych,
  • z ogromną i nieograniczoną odpowiedzialnością osobistą rolników.

Wszystkie inne, pomniejsze problemy mają swoje źródło tych trzech zasadniczych zagadnieniach, o których chciałbym pokrótce wspomnieć.

Moje spostrzeżenia są oczywiście subiektywne, oparte o relacje z gospodarstwami rolnymi i rolnikami, którzy popadli w zadłużenie i stracili płynność. A jest przecież wielu rolników, którzy doskonale sobie radzą, jednak moje obserwacje wskazują, że w tej działalności sama ciężka praca i profesjonalizm w jej wykonywaniu nie wystarczą. Rolnicy są uzależnieni od tak wielu czynników na które nie mają wpływu, jak choćby choroby czy pogoda, że każdy powinien się liczyć, że po latach tłustych, mogą, bez jego winy nadejść lata chude. Jeśli w tych lepszych latach, gdy są dostępne środki finansowe, zdąży się przygotować na spadek koniunktury można ochronić zbudowany majątek i przetrwać trudne czasy.

Społeczeństwo informacyjne!

Żyjemy w czasach, gdy jednym z najwartościowszych dóbr, którymi handluje się na wolnym rynku jest informacja.  Każdy dziś potrzebuje informacji o innych. Przede wszystkim Państwo Polskie potrzebuje informacji o swoich obywatelach, skoro ma bowiem zgodnie z brzmieniem art. 2 Konstytucji „urzeczywistniać zasady sprawiedliwości społecznej”, musi wiedzieć komu zabrać a komu dać, żeby było sprawiedliwie.

Ale nie tylko Państwo chce wszystko wiedzieć, także konkurencja gromadzi informacje o innych przedsiębiorcach, z którymi współpracuje lub konkuruje, pożyczkodawcy potrzebują informacji o ryzyku jakie akceptują pożyczając pieniądze, wreszcie sami przedsiębiorcy chcą wiedzieć jak efektywna jest ich firma by móc prawidłowo nią zarządzać.

Biurokracja – zmora rolników

Cały współczesny świat gospodarczy jest bardzo zbiurokratyzowany. Nie wystarczy mieć dobry pomysł na biznes albo silne ręce i chęć do pracy by otworzyć, prowadzić firmę i zarabiać pieniądze. Na każdym etapie od zakładania działalności gospodarczej, do jej zamknięcia niezbędne jest zarządzanie i przetwarzanie danych.

Kluczową różnicą, która z mojej perspektywy utrudnia współpracę z przedsiębiorcą sporządzającym uproszczoną rachunkowość, czy wprost tylko ewidencję przychodów i kosztów, w tym w ogromnym stopniu z rolnikami, jest zasób danych jakie może otrzymać od takich właśnie przedsiębiorców, a niewielkie gospodarstwa rolne są najtrudniejsze dla dokonania takiej oceny.

Ustawodawca, zdając sobie sprawę jak bardzo skomplikowana sprawozdawczość i księgowość zwiększają koszty prowadzenie biznesu, nie nałożył na gospodarstwa rolne zaawansowanych obowiązków sprawozdawczych, zadowalając się minimalnym zasobem informacji.

Niestety dla rolników, wszelkie instytucje finansowe, które analizują ryzyko pożyczenia pieniędzy wymagają już wielu danych, które są niezbędne do oceny zagrożenia transakcji. Paradoksalnie podobnie rzecz się w ma w procesach restrukturyzacyjnych.

Postępowanie restrukturyzacyjne bez tajemnic

Postępowanie restrukturyzacyjne jest specyficzną formą zawierania ugody o charakterze generalnym. Zamiast rozmawiać z każdym z wierzycieli z osobna, dłużnik rozmawia z wszystkimi na raz, a dodatkowo ma tę możliwość w trakcie takiej procedury, by większość wierzycieli mogła w głosowaniu przegłosować mniejszość.

W tym celu ustawa wymaga sporządzenia planu restrukturyzacyjnego i przedłożenia wierzycielom co najmniej dwóch prognoz jego realizacji w co najmniej 5 letniej perspektywie.

Dla mnie, jako dla doradcy restrukturyzacyjnego, jest to najtrudniejszy element w całym procesie.

Rolnik prowadzi skomplikowaną działalność gospodarczą, wielowątkową, obarczoną wieloma aspektami ryzyka, które da się wyliczyć, a zatem przed nimi zabezpieczyć, ale jego działalność obciążoną jest również ryzykiem, które jest niemożliwe do uniknięcia, jak np. ryzyko niekorzystnych warunków atmosferycznych czy ryzyko chorób zakaźnych zwierząt.

Finansowanie działalności rolniczej

Z tego względu udzielenie finansowania rolnikowi jest bardzo utrudnione, zawodzą wszelkie uproszczone stosowane przez firmy pożyczkowe i banki mechanizmy analizy zdolności kredytowej. Nie bez znaczenia jest też aspekt związany z regulacjami rynku rolnego, podlegającego daleko posuniętemu nadzorowi administracji państwowej i interwencjom sektora publicznego. Do analizy działalności, która składa się z kilku różnych aspektów (np. różne uprawy, albo zarówno uprawa roślinna jak i hodowla zwierząt) konieczne są zaawansowane mechanizmy analizy oraz dane o szczegółach generowanych kosztów i uzyskiwanych przychodów.

Brak możliwości wyliczenia realnego ryzyka obciążającego indywidualnego rolnika składającego wniosek o finansowanie, albo zjawisko polegające na tym, że większość niewielkich rolników nie posiada szczegółowej informacji o prowadzonej przez nich działalności powoduje, że instytucje finansowe muszą posługiwać się przybliżeniami i uproszczeniami, bazującymi na zachowaniach rolników jako grupy zawodowej, aby ocenić ryzyko konkretnego rolnika ubiegającego się o finansowanie. Oznacza to również, że zachodzi potrzeba nadmiernego zabezpieczenia takich transakcji, ponieważ istnieje wysokie prawdopodobieństwo nie uwzględnienia w analizie jakiegoś specyficznego zagrożenia, które z braku danych źródłowych nie może być zidentyfikowane.

Autor jest doradcą restrukturyzacyjnym w Kancelarii Feniks. Od wielu lat współpracuje z małymi i średnimi przedsiębiorcami oraz z rolnikami. Wcześniej zajmował się głównie finansowaniem firm, które chciały się rozwijać. Teraz razem z przyjaciółmi zajmuje się szukaniem wyjścia z trudnych sytuacji życiowych, w które popadają przedsiębiorcy oraz rolnicy.

Nr licencji 1964. Tel. do biura 45 956 70 65

Cześć 2 artykułu już niebawem na naszym portalu w sekcji Porady prawne.

Krzysztof Dylikowski
Autor Artykułu:Krzysztof DylikowskiDoradca restrukturyzacyjny w Kancelarii Feniks, od wielu lat współpracuje z małymi i średnimi przedsiębiorcami oraz z rolnikami. Wcześniej zajmował się głównie finansowaniem firm, które chciały się rozwijać. Teraz razem z przyjaciółmi zajmuje się szukaniem wyjścia z trudnych sytuacji życiowych, w które popadają przedsiębiorcy oraz rolnicy. nr licencji 1964.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
26. grudzień 2024 20:37