StoryEditor

Rolnicy dostają wyroki za protesty na S5! Przesłuchania i wyroki i mandaty

Protesty rolników dalej się odbywają, ale to właśnie za te które miały miejsce na początku roku m.in. na trasie S5, rolnicy zostają wzywani na przesłuchania, są karani wyrokami oraz mandatami. Adrian Wawrzyniak NSZZ Solidarność RI "To próba zastraszania".

13.09.2024., 11:15h

Rolnicze protesty 2024

- Komitet Protestacyjny Rolników Województwa Dolnośląskiego informuje, że we wtorek 20 lutego podejmujemy akcję na kilku blokadach w woj. dolnośląskim. Rolnicy zablokują wjazdy i zjazdy m. in. na autostradę A4 oraz drogi ekspresowe S3 i S5. Szczegółowa mapa ma się pojawić do poniedziałku 19 lutego - pisaliśmy 17 lutego na naszej stronie. Więcej TUTAJ: Rolnicy zablokują wezły wokół Poznania i Wrocławia. Myśliwi dołączają do protestów

To nie był jedeny protest na S5. 

- Niestety pomimo wielu naszych działań wciąż nie doczekaliśmy się konkretnych informacji dlatego 11 marca o godzinie 8 zbieramy się w wyznaczonych punktach i blokujemy najważniejsze węzły komunikacyjne w okolicy Poznania. Przepraszamy mieszkańców za utrudnienia, lecz walczymy we wspólnej sprawie. Poniżej mapka i kontakt do koordynatorów - informowała w marcu organizacja Rola Wielkopolski. 

image

Rolnicy pod Poznaniem: Jak nic nie zrobimy z importem to pszenica będzie po 500 zł/t. Kto to wytrzyma?

Adrian Wawrzyniak: To próba zastraszenia!

Zostaliśmy poinformowani przez Adriana Wawrzyniaka z NSZZ Solidarność RI, że rolnicy otrzymują kary za udział w protestach.

- Uwaga !!!  Rolnicy dostają wyroki za protesty na S5, głównie powiat trzebnicki. Mają pomoc prawna  od Solidarności ale tak nie możemy tego zostawić to czyste zastraszanie: najpierw przesłuchania na komendach a teraz wyroki wykroczeń i mandaty 500zl. To próba zastraszania a co najlepsze policja w odpowiedzi na oficjalne zapytanie Radnego Sejmiku woj.dolnośląskiego idzie w zaparte że nie podejmuje działań.  Jeżeli jeszcze gdzieś są takie sytuację to zgłaszajcie – pisze Wawrzyniak.

To nie jedyny głos w tej sprawie.

Rolnik z woj. dolnośląskiego:

- Teraz można tylko wyciągnąć wnioski. Działać, ale wyeliminować i nie popełniać błędów. A przecież wystarczyłoby tylko ubrudzić rejestrację i nie byłoby teraz całej sytuacji. A tak mają ułatwioną sprawę. Rejestrowali kamerami i teraz mogą się bawić, a wystarczyło tylko nie ułatwiać im tego zadania. Ale u nas część chłopaków zatrzymali z brudną i nieczytelną rejestracją od obornika i niestety nie mogli prawidłowo wypisać mandatów, który mógłby wynosić 100 zł bez punktów. Ale tego nie zrobili, ponieważ nie mogli spisać prawidłowo numerów. Dla mnie to trochę śmieszne, ale nikomu z policji nie chciało się ubrudzić i wyczyścić rejestracji z obornika i gliny. A My jako Ci dbający o środowisko i wodę nie umyliśmy zabrudzonej rejestracji. Nie piszę tego po to, aby się teraz wymądrzać, tylko u nas był rozdany taki mały konspirator, który wskazywał instrukcje co gdyby nas złapała policja i jak mamy się zachowywać.

Rolnik: Żadnego znaku czy zakazu wjazdu nie złamałem, jeździłem zgodnie z prawem we własnej sprawie

Rolnik z woj. dolnośląskiego przypomina również, że podczas przejazdu kolumny traktorów we Wrocławiu 3 marca 2024 roku zarzucono im organizację nielegalnego strajku bez zgody prezydenta Wrocławia.

- Każdy zatrzymany oświadczy, że prowadzi działalność gospodarczą i jędze kupić np. śruby, następny nakrętki, podkładki. I nie mamy wpływu na to, kto jedzie przed nami, czy za nami. A żadnego znaku czy zakazu wjazdu nie złamałem, jeździłem zgodnie z prawem we własnej sprawie. Myślę, że możemy się tego spodziewać. Bo tak będą teraz działać, żeby nas zniechęcić do ewentualnych dalszych wspólnych działań.

Rzecznik prasowy NSZZ Solidarność RI podkreśla także, że to jest zastraszanie przed kolejnymi protestami, na tamten czas ciężko było wszystkim uzmysłowić, żeby zasłaniać tablice, zwłaszcza jeżeli na raz wjeżdżało 200, czy 300 ciągników, wtedy też nastawienie policji wydawało się dość pozytywne.

Niestety nie wszędzie, co potwierdzają słowa innego rolnika:

- U nas jak robiliśmy blokadę na S8, to sam widziałem jak policjiant spisywał wszystkie nr rejstacyjne, bo akurat stałem koło swojego auta i podszedł spisać nr - mówi rolnik również z dolnośląskiego. 

 

Bernat Patrycja

Fot: Janisławski/Konieczka

Patrycja Bernat
Autor Artykułu:Patrycja Bernat Redaktorka portalu topagrar.pl, specjalistka ds. rynku nawozów i uprawy roślin
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
13. wrzesień 2024 11:15