O podsumowaniu żniw w Wielkopolsce - cenach i średnich plonach w powiatach woj. wielkopolskiego pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Od tamtej pory wielu rolników zakończyło już zbiór.
- W dużej części Wielkopolski żniwa są już na końcówce – jak informują rolnicy szacunkowo 80 - 90% zbóż jest skoszonych. Warto zauważyć, że tegoroczne żniwa rozpoczęły się około 2 tygodnie wcześniej niż w roku ubiegłym. Ubiegłotygodniowe prace żniwne były bardzo intensywne ze względu na stabilną pogodę. Jak informują rolnicy tegoroczne plony są niższe o około 10 - 20% (a na słabszych glebach nawet 30%) w porównaniu z rokiem ubiegłym. Ceny, które otrzymują rolnicy w skupach nie pokrywają wysokich kosztów produkcji - informuje Wielkopolska Izba Rolnicza, która analizuje sytuację na polach.
Rolnicy zaznaczają, że skupy obniżają ceny za zanieczyszczenia, połówki ziaren, a niekiedy nawet nie przyjmują w ogóle i odsyłają rolników. Niestety również w wielu sytuacjach rolnicy jadąc sprzedać zboże konsumpcyjne, sprzedają jako paszówkę. Problemem w tym roku jest również jakość słomy, łamie się i jest jej dużo mniej niż w ubiegłym roku.
Kalkulacja opłacalności produkcji przy obecnych cenach i plonach
- Z naszych kalkulacji wynika, że obecnie jedynie rzepak przynosi niewielki zysk. Pokusiliśmy się o przygotowanie symulacji, jak musiałaby zmienić się sytuacja, żeby gospodarstwo produkujące wyłącznie rzepak (20 ha), pszenicę (30 ha) i kukurydzę (30 ha) wyszło na 0, przy braku dopłat - podkreśla Wielkopolska Izba Rolnicza.
Z poniższych infromacji wynika, że przy cenach pszenicy na poziomie 1 400 zł/t, kukurydzy 1 140 zł/t i rzepaku 2 200 zł/t gospodarstwo 80 ha wychodzi na zero. Jednocześnie trzeba pamiętać, że przy tym nie są pokryte koszty dzierżaw, podatków oraz obsługi kredytów, nie wspominając o zarobku rolnika.
oprac. dkol na podst. WIR