Jak to działa?
Najpierw rolnik do 21 marca br. mógł zawrzeć umowę ubezpieczenia od ryzyka suszy, w której w zależności od klasy gleby deklarował potencjalny plon z 1 ha i cenę 1 t ziarna, których iloczyn wskazywał wartość ubezpieczenia 1 ha zbóż. Po zawarciu umowy ubezpieczyciel przekazywał dane dotyczące tej uprawy do systemu monitoringu teledetekcyjnego. Od momentu opublikowania przez IUNG w Puławach pierwszego raportu o możliwości wystąpienia suszy, ubezpieczony rolnik mógł zgłosić ubezpieczycielowi szkodę w uprawie, jak tylko Klimatyczny Bilans Wodny w gminie spadł poniżej wartości krytycznych. Po zgłoszeniu szkody lustracja polowa jest dwustopniowa. Najpierw ubezpieczyciel przysyła na zgłoszone działki rzeczoznawców, którzy przeprowadzają oględziny wstępne, chyba że jest tylko kilka dni do zbioru, wówczas zamiast tych oględzin straty są od razu szacowane.SZACOWANIE STRAT - ZOBACZ FILM!
Cały artykuł przeczytasz w sierpniowym wydaniu top agrar Polska od str. 24. Zachęcamy do lektury!
Nie masz prenumeraty? Sprawdź naszą ofertę!