StoryEditor

Susze, gradobicia, uszkodzenia budynków i kradzieże. Z czym jeszcze zetknęli się polscy rolnicy w 2022 roku? Rolniczy temat odc. 23

Trwają zasiewy ozimin,  z pól znikają rośliny okopowe i kukurydza na ziarno, z wolna kończy się 2022 rok. Jaki był ten rok dla rolników pod względem pogody? Wiemy, że trudny. Ale o szczegółowe statystyki i podsumowanie postanowiłem zapytać eksperta z zakresu ubezpieczeń rolniczych - Krzysztofa Mrówkę z Generali Agro. Zachęcam do obejrzenia kolejnego odcinka programu "Rolniczy temat".
04.10.2022., 13:10h
Gdy poprzednio spotkaliśmy się w programie "Rolniczy temat" z Krzysztofem Mrówką, dyrektorem Departamentu Ubezpieczeń Rolnych Generali Agro, to rozmawialiśmy o tym, co może się wydarzyć w 2022 roku pod względem niekorzystnego przebiegu pogody. Teraz, po kilku miesiącach już wiemy, że po raz kolejny rolników dotkliwie doświadczyła susza. Ale nie brakowało też, niestety przymrozków, gradobić, deszczy nawalnych i huraganów, które uszkodziły uprawy polowe. 

Ponad milion złotych odszkodowania za jedno pole rzepaku


- Początek wiosny to dość nieprzewidywane przymrozki, bo po ciepłym kwietniu druga dekada maja spowodowała dosyć duże szkody w rolnictwie jeżeli chodzi o negatywne oddziaływanie niskich temperatur na rośliny. Wiadomo, że rośliny oleiste - głównie  rzepak - ucierpiały najbardziej. Z naszych szacunków wynika, że szkody wyniosły w tym zakresie od kilku do 30%. Największa szkoda, którą odnotowaliśmy to szkoda o wartości 1 mln 200 tys. zł na polu rzepaku o powierzchni ponad 700 ha. Wiąże się to z dwoma czynnikami. Po pierwsze - inflacja i wzrost cen. Rzepak jest po 2800 zł za tonę i strata 30% ubytku w plonie. Stąd taka duża kwota odszkodowania. I po drugie - przymrozki oddziałują na dużym terenie, więc taka powierzchnia pola oznacza duże straty. Najbardziej pod względem przymrozków wiosennych ucierpiały województwa: wielkopolskie i kujawsko-pomorskie. A wpływ na to ma nie tylko przebieg pogody, ale i to w jakiej fazie rozwoju znajdują się rośliny - mówił Krzysztof Mrówka.

Jego zdaniem zupełnie inaczej było w przypadku gradobić. One występowały na terenie całego kraju i we wszystkich województwach, ale miały charakter bardzo lokalny.

Od jakich szkód  można ubezpieczyć uprawy w nowym sezonie?


Ekspert odniósł się także do ryzyk pogodowych, które mogą się pojawić w kolejnym sezonie. Generali Agro - jak co roku - ma w tym zakresie ofertę dla rolników, która ma pomóc w zabezpieczeniu upraw rolnych przed skutkami klęsk żywiołowych. Uprawy można ubezpieczyć od gradu, deszczu nawalnego, przymrozków wiosennych, ujemnych skutków przezimowania, ognia i suszy. Ubezpieczeniu podlegają: zboża, rzepak, kukurydza, buraki cukrowe, ziemniaki, rośliny strączkowe, warzywa, owoce oraz inne rośliny.

Zdaniem Krzysztofa Mrówki zaletą ubezpieczeń w Generali Agro są m. in.:
  • odpowiedzialność za szkody już od 8% ubytku w plonie w wybranych ryzykach i uprawach,
  • maksymalna wypłata odszkodowania na poziomie 100% sumy ubezpieczenia w określonych ryzykach (grad i przymrozki wiosenne),
  • w ryzyku deszczu nawalnego odpowiedzialność za zastoiska wodne aż do 30 września,
  • odpowiedzialność za szkody na polu lub jego części,
  • brak stosowania udziałów własnych,
  • stała suma ubezpieczenia,
  • ubezpieczenie od ryzyka ognia po wykupieniu klauzuli szczególnej, bez względu na przyczynę powstania szkody,
  • przejrzysty system wypłaty odszkodowania w ryzyku ujemnych skutków przezimowania,
  • dwuetapowa likwidacja szkód (w przypadku szkód spowodowanych gradem i przymrozkami wiosennymi),
  • likwidacja szkód wykonywana wyłącznie przez fachowców z branży agro oraz przy wsparciu nowoczesnych technologii satelitarnych i internetowych

Kiedy startuje jesienna kampania ubezpieczeniowa?


Kampania ubezpieczania upraw rolniczych już trwa. Można zatem zawierać polisy ubezpieczeniowe u przedstawicieli i agentów terenowych Generali Agro.

Przypomnijmy, że każdy producent rolny, który pobiera dopłaty bezpośrednie powinien ubezpieczyć przynajmniej 50% swoich upraw od przynajmniej jednego ryzyka, np. gradu, przymrozków wiosennych czy tez ujemnych skutków przezimowania. Ważne jest to, że wsparcie z budżetu krajowego jest w wysokości 65% kosztów składki, a zatem rolnik płaci za ubezpieczenie tylko 35% całej kwoty.

Zachęcam do obejrzenia całego odcinka.
Bartłomiej Czekała
Autor Artykułu:Bartłomiej Czekała Dyrektor Działu Rozwoju Cyfrowego i Produktów Cyfrowych
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
20. grudzień 2024 02:54