Ukraina: rentowność i wzrost produkcji
Według ukraińskich ekspertów produkcja cukru w tym kraju jest rentowna i ma pozytywną dynamikę. Już teraz Ukraina produkuje około 1,8 mln ton cukru, a w przyszłym sezonie 2023/2024 oczekuje się wzrost produkcji do 2 mln ton. Powodem tego jest zwiększenie powierzchni upraw buraków cukrowych, która według niektórych szacunków ma wzrosnąć o 10-20% oraz wyższe plony korzeni z 1 ha. Ponadto, Ukraina ma duży potencjał eksportowy, ponieważ koszty produkcji są niższe niż w innych krajach.
Jednym z regionów, który odnotował znaczący wzrost produkcji cukru, jest Tarnopol. W 2023 roku, cztery cukrownie z tego regionu wyprodukowały 250 tys. ton cukru, co stanowi 45-proc. wzrost w porównaniu 2022 rokiem.
Rolnicy w Polsce i innych krajach UE obawiają się wzrostu importu cukru z Ukrainy, który może wpłynąć negatywnie na rentowność produkcji buraków cukrowych.
Kanada: dążenie do rozwoju sektora
Kanada potrzebuje krajowej polityki cukrowej, która ograniczy import cukru trzcinowego z takich krajów jak Brazylia i Indie, a zwiększy produkcję i przetwórstwo krajowych buraków cukrowych. Taki jest postulat kanadyjskich plantatorów i przetwórców buraków cukrowych, zwłaszcza z prowincji Alberta, gdzie przemysł cukrowniczy potrzebuje impulsu do rozwoju.
- Jako jedyny kraj G7 nie mamy krajowej polityki cukrowej. Potrzebujemy jej, aby chronić rynek buraków cukrowych i rozwijać naszą branżę – mówi Jennifer Crowson, dyrektor wykonawcza grupy producentów cukru, która odpowiada za 8% cukru sprzedawanego w Kanadzie, podczas gdy reszta pochodzi z importu – cukier trzcinowy.
Grupa ta, wraz z Kanadyjskim Stowarzyszeniem Plantatorów Buraków Cukrowych, chce, aby krajowa polityka cukrowa umożliwiła podwojenie udziału w rynku krajowego buraka cukrowego i zwiększenie krajowego spożycia cukru do 16%. To zachęciłoby do inwestowania w branżę przetwórstwa cukru i rozszerzenia areału upraw, np. w Manitobie, gdzie rolnicy zrezygnowali z uprawy buraków cukrowych na rzecz innych upraw. Teraz byłaby okazja by mogli do uprawy buraków wrócić.
- Z krajową polityką cukrową moglibyśmy poszerzyć rynek, zmodernizować infrastrukturę przetwórstwa i zachęcić inne prowincje do uprawy buraków cukrowych – dodaje Crowson.
Obecnie kanadyjski przemysł buraków cukrowych podlega systemowi regulacji dostaw i kwot. Jeśli fabryki nie są w stanie przerobić wszystkich buraków w ramach kwoty, to plantatorzy muszą zmniejszyć powierzchnię upraw. Ponadto, buraki, które nie trafiają do fabryk, są trudne do przechowania, zwłaszcza w zimie, gdy pogarsza się ich jakość i narażone są na psucie się.
- Mimo wysokich plonów buraków cukrowych, rolnicy borykają się z wieloma problemami, które ograniczają areał upraw. Musimy temu zapobiec – podkreśla Crowson.
Indie: kryzys i konwersja na etanol
Indie to największy na świecie producent i konsument cukru. Jednak kraj ten boryka się z kryzysem w sektorze cukrowniczym, spowodowanym nadprodukcją, niskimi cenami i zadłużeniem. W celu rozwiązania problemu, rząd indyjski zdecydował się na zwiększenie udziału etanolu w mieszance paliwowej z 10% do 20% do 2025 roku. W tym celu, Indie pozwolą na przekierowanie do 17 mln ton cukru na produkcję etanolu w sezonie 2023/2024. To oznacza, że około 20% całej produkcji cukru w Indiach zostanie skonwertowane na biopaliwo.
Jednak ta strategia może mieć swoje konsekwencje. Według analityków z Reuters Indie mogą być zmuszone do importu cukru w przyszłości, ponieważ rolnicy będą zmniejszać powierzchnię upraw trzciny cukrowej na rzecz innych, bardziej opłacalnych upraw. Ponadto, Indie mogą stracić swoją pozycję na rynku światowym, gdzie są drugim największym eksporterem cukru po Brazylii.
Z drugiej strony, produkcja etanolu z cukru może mieć też swoje zalety. Etanol jest uważany za paliwo przyjazne dla środowiska, ponieważ emituje mniej dwutlenku węgla niż benzyna. Etanol może także pomóc w zmniejszeniu zależności Indii od importu ropy naftowej, co poprawiłoby bezpieczeństwo energetyczne kraju. Etanol może także stworzyć nowe rynki i źródła dochodu dla rolników i przemysłu cukrowniczego.
Mkh na podst. Reuters, Alberta Farmer Express, AgroTimes