Do laski marszałkowskiej posłowie Prawa i Sprawiedliwości złożyli projekt ustawy „o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług”. W uzasadnieniu projektu przypomniano, że stawka VAT w wysokości 0% została wprowadzona od 1 lutego 2022 r. jako jedno z rozwiązań o charakterze antyinflacyjnym, którego zadaniem było obniżenie wzrostu dla gospodarstw domowych kosztów utrzymania, spowodowanych rosnąca inflacją, będącą skutkiem wojny prowadzonej w Ukrainie.
PiS: Zatrzymać drożyznę
- Niestety, obecny rząd uznał, że zerowa stawka podatku VAT na niektóre produkty spożywcze nie zostanie przedłużona po 31 marca 2024 r w wyniku czego od 1 kwietnia 2024 roku, stawka VAT 0% zostanie zastąpiona stawką 5% - czytamy w uzasadnieniu projektu.
Tymczasem zdaniem PiS w związku z ciągłymi negatywnymi dla polskiej gospodarki i społeczeństwa skutkami obecnej sytuacji geopolitycznej należy przedłużyć zerową stawkę VAT na żywność.
- Rządy Donalda Tuska oznaczają drożyznę. Oznaczają też inflację, bo przecież wprowadzenie podatku na żywność, na chleb, na mleko, na mięso i na warzywa oznacza także wzrost inflacji. A szczególnie jest to uderzenie w tych, którzy są średni zamożni – przekonywał poseł Mariusz Błaszczak z PiS.
Koszty wprowadzanych zmian dla budżetu państwa nie powinny przekroczyć 5 miliardów zł.
Jak to było z podatkiem VAT na żywność?
Ale ekonomiści zarzucili politykom obecnej koalicji cyniczne kłamstwo i hipokryzję. Sławomir Dudek przypomniał, że pod koniec sierpnia 2023 ówczesny wiceminister finansów w rządzie PiS potwierdził, że VAT na żywność wraca od stycznia 2024 r. Znalazło to potwierdzenie w złożonym przez premiera Mateusza Morawickiego projekcie budżetu na 2024 r.
Będzie powrót do zerowej stawki VAT?
O powrocie do 5% stawki VAT informował na początku marca premier Donald Tusk, który podkreślił, że sytuacja - jeśli idzie o ceny żywności - jest zaskakująco optymistyczna i z różnych powodów notujemy rekordowo niskie ceny niektórych produktów. Zdaniem szefa rządu inflacja w marcu powinna jeszcze spadać i stabilizować się na niskim poziomie. Szef rządu nie wykluczył jednak powrotu do zerowej stawki VAT na żywność jeżeli jeśli będą powody do takiego rozwiązania.
Jaką inflację prognozują ekonomiści?
Zdanie analityków banku Credit Agricole inflacja osiągnie swoje minimum lokalne na poziomie 2,2% w marcu. Następnie, z uwagi na przywrócenie 5% stawki VAT na produkty żywnościowe od kwietnia i wygaszenie działań osłonowych w zakresie cen energii od lipca inflacja będzie utrzymywała się w trendzie wzrostowym.
- W kwietniu 2025 r. inflacja ponownie obniży się z uwagi na efekty wysokiej bazy związane z przywróceniem stawki VAT w 2024 r. W rezultacie prognozujemy, że średniorocznie inflacja w całym 2024 r. wyniesie 3,5% r/r wobec, a w 2025 r. wzrośnie ona do 4,0% - piszą analitycy Credit Agricole.
wk