Z najnowszych doniesień wynika, że niektórych obszarach Europy Zachodniej uprawy pszenicy mogą być poważnie zagrożone wyschnięciem. Łagodna zima i brak przymrozków pozwoliły na szybki wzrost roślin. Teraz jednak potrzebny jest deszcz. A tego jest bardzo niewiele, dlatego obawy o skutki niedoborów wody rosną.
Francuskie stacje meteorologiczne odnotowały opady o 35% niższe niż normalnie o tej porze roku, na dodatek także średnie temperatury są obecnie o 1,1 stopień C wyższe, a to pogłębia ryzyko suszy.
Synoptycy oceniają, że w najbliższym czasie nie należy się raczej spodziewać diametralnej zmiany pogody dla rejonów zagrożonych suszą. Amerykańscy meteorolodzy dla zachodnich części Europy wskazują, że poziom opadów będzie nawet niższy niż zazwyczaj w tym okresie (co najmniej do połowy kwietnia).
e-abi
Źródło: FAMMU/FAPA
