Pytanie od Czytelnika: Jak to jest, że ceny zbóż spadają a ceny nawozów wzrosły? W poprzednim roku za saletrę amonową płaciłem 785 zł/t dziś muszę wydać 1020-1040 zł
Rzeczywiście tradycyjnie wraz ze wzrostem cen zbóż, po ubiegłorocznych żniwach nastąpił wzrost cen nawozów. Porównując rok do roku saletra amonowa podrożała ponad 30%.
Nawozy tradycyjnie drożeją szybciej, a tanieją wolniej w stosunku do ruchów cenowych zbóż. Na ruchy cenowe nawozów, poza fundamentalnymi kosztami surowców do produkcji, wpływ mają koszty drożejącej energii, kurs ropy naftowej i kursy walutowe. Oczywiście producenci nawozów biorą także pod uwagę ceny płodów rolnych. GUS podaje, że w okresie od stycznia do maja 2019 r. w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku, ceny pszenicy wzrosły o 22,9%, żyta – 26,4% jęczmienia o 19,1% zaś kukurydzy o 17,8%. Najwyższe ceny zbóż były w okresie zimowym. Natomiast w maju, w stosunku do stycznia i lutego ceny pszenicy spadły o 5%. Ceny nawozów nigdy nie są regulowane równolegle do ruchów cen zbóż. Zwykle najwolniej odbywają się obniżki cen, jak we wspomnianej saletrze. Ze wzrostami jest jakoś łatwiej i szybciej.
Przyglądając się jednak cenom popularnej Polifoski 6 możemy zaobserwować podobny trend, jak przy cenach zbóż. W ubiegłym roku Polifoskę 6 można było k...