StoryEditor

Jęczmień mieszańcowy jeszcze lepiej krzewi się jesienią

Wybujałość mieszańców to cecha znana i wykorzystywana od dziesiątków lat. Dotyczy ona także zbóż, w tym z zasady samopylnych – pszenicy i jęczmienia oraz obcopylnego żyta.
29.07.2021., 12:07h
– Jęczmień ozimy hybrydowy mam w swoim gospodarstwie pierwszy sezon, ale już zauważam pewne różnice w porównaniu z odmianami populacyjnymi – mówi Paweł Mielczarek, który wraz z bratem Szczepanem prowadzi 140-ha gospodarstwo w miejscowości Postomino w woj. zachodniopomorskim, nad samym niemal Bałtykiem. W momencie, kiedy młodzi je przejęli, miało 50 ha. Wraz ze zwiększaniem areału przyszedł czas na nowe uprawy. I tak właśnie było w przypadku jęczmienia ozimego populacyjnego, który bracia uprawiają od 5 lat. Dziś zarówno jęczmień populacyjny, jak i hybrydowy zajmuje 26 ha.

– Siejemy jedną odmianę populacyjną Quadriga i jedną hybrydową Galileo. Mieszańca zasialiśmy, bo chcieliśmy zobaczyć, czy się sprawdzi. Z bratem lubimy wprowadzać nowe rzeczy i eksperymentować, jak np. z siewem owsa pod koniec listopada 2 lata temu. Ładnie plonował, ale potrzebował intensywnej ochrony przed grzybami, jak zboża ozime – mówi Paweł Mielczarek.

Ziarno w jednostkach

– Wysialiśmy 1,85 jednostki/ha nasion 11 września, co dało normę 165 ziaren/m2. W połowie lipca tego roku obsada kłosów wynosiła 704 szt./m2 – wymienia gospodarz. Podkreśla, że to dobry wynik, choć jęczmień nie został wysiany na najlepszej działce – gleba na niej jest klasy IVb i V, z fragmentami IIIa. Koszony 21 lipca dał plon 7–7,5 t/ha.

Więcej na ten temat przeczytasz w najnowszym, sierpniowym wydaniu „top agrar Polska”.



jd, fot. Daleszyński
Jacek Daleszyński
Autor Artykułu:Jacek Daleszyński

redaktor top agrar Polska, specjalista w zakresie uprawy roślin.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
22. listopad 2024 06:00