Jęczmień porażony wirusem
Wirus żółtej karłowatości jęczmienia (BYDV) poraża wszystkie gatunki zbóż, ale jęczmień i owies – zwłaszcza formy ozime (na zachodzie Europy uprawiana jest również forma ozima owsa, choć i ostatnio pojawił się także w Polsce) są zwykle silniej porażane niż pszenica.
Po czym go rozpoznać? Liście porażonych roślin wykazują przebarwienia, rozszerzające się od szczytów do podstawy. Przebarwienia na jęczmieniu są jasnożółte, na pszenicy bladożółte z zabarwieniem różowym, a na owsie są czerwono-purpurowe. Objawy zwykle są widoczne w ogniskach rozrzuconych przypadkowo na całej uprawie. Zarażenie roślin we wczesnym okresie powoduje zahamowanie ich wzrostu, różnicując pokrój łanu.
Zobacz także: Jak zwalczyć bodziszka w zbożach?
Wirus BYDV przenoszony jest przez szereg gatunków mszyc zbożowych.
Źródłem infekcji są:
- kukurydza,
- trawy i samosiewy zbóż.
Później siane zboża ozime są mniej porażane niż siane wcześniej. Z kolei wcześniej wysiane zboża jare są mniej porażane niż siane później. Wirus ten nie stanowiłby w jęczmieniu ozimym większego problemu, gdybyśmy jesienią mieli w tej uprawie zarejestrowane insektycydy do zwalczania mszyc, czyli wektorów tego wirusa. Pamiętajmy, że wirusowi żółtej karłowatości jęczmienia można zapobiec tylko jesienią.
W zeszłym sezonie niestety, żaden insektycyd nie miał rejestracji do zwalczania mszyc jesienią w jęczmieniu ozimym i żaden także nie miał derogacji (kiedyś miał ją środek Karate Zeon). Na wiosnę owszem, przeciwko mszycom w jęczmieniu ozimym zarejestrowane są środki zawierające gamma-cyhalotrynę czy lambda-cyhalotrynę. Natomiast już np. w pszenicy jesienią rejestrację przeciwko mszycom mają np. środki zawierające m.in. acetamipryd, flonikamid, lambda-cyhalotrynę, bądź mieszaninę np. acetamiprydu i lambda-cyhalotryny.
W przypadku części insektycydów w etykietach widnieje zapis, aby środek stosować zgodnie z sygnalizacją, po wystąpieniu szkodnika, a nie wprost - stosować jesienią.
Ten artykuł pochodzi z wydania top agrar Polska 4/2024
czytaj więcej