Zdaniem specjalistów, wzrost cen ziarna na giełdach światowych to efekt obaw o stan ozimin w USA. Jednak dane o dobrych prognozach zbiorów zbóż u innych kluczowych producentów zatrzymały wzrosty. Zdaniem analityków Rabobanku, w nowym sezonie (który zacznie się 1 lipca br.) na świecie zanotujemy dobre zbiory, które pozwolą na wzrost globalnych zapasów zbóż o 20 mln t. W końcu br. ceny wrócą do poziomu z przełomu 2013 i 2014 r, a więc do poziomu minimów wieloletnich.
W kraju natomiast spadki cen to także efekt obaw o mniejsze zainteresowanie zakupem ziarna paszowego ze strony producentów trzody, którzy borykają się z katastrofalną sytuacją cenową po stwierdzeniu w Polsce obecności wirusa ASF.
Jesteś w strefie Premium
StoryEditor
Na giełdach w górę, w kraju w dół
Ceny zbóż na europejskich i światowych giełdach najpierw pięły się w górę. W Polsce natomiast od kilkunastu dni widać tylko spadki. Jest to efekt zwiększonej podaży ziarna oraz małego eksportu, a z drugiej strony wzmożonego importu kukurydzy z Ukrainy i jęczmienia z Niemiec.