Naukowcy zaobserwowali, że w suchych warunkach umożliwiło to głębsze przenikanie korzeni w głąb gleby. Podejrzewają oni, że warunkach suszy pszenica wykorzystała tą zdolność do „poszukiwania” wody w głębszych warstwach gleby, przez korzenie sięgały głębiej i rośliny lepiej zniosły niedobór wody.
Dodatkowo po wprowadzeniu tego genu pszenica w warunkach suszy wykształciła ziarno o większej masie tysiąca ziaren w porównaniu do tradycyjnych odmian uprawianych w tych samych warunkach.
Wprawdzie w Stanach Zjednoczonych prace nad pszenicą odporną na suszę pozostają w sferze naukowej, to w Argentynie podejmuje się już wprowadzenia w praktyce pszenicy GMO odpornej na suszę, donosi portal transgen.de. Firma Bioceris starała się o oficjalną rejestrację takiej odmiany, jednak władze Argentyny odrzuciły ten wniosek, powołując się na ryzyko zawirowań rynkowych, związanych z eksportem. Firma nie ustaje w próbach i poszukuje możliwości wprowadzenia takiej odmiany w innych krajach, szczególnie w Brazylii.
Źródło: dlg-mitteilungen.de