– W swoim gospodarstwie żniwa zakończyłem 15 sierpnia. Pogoda w tym roku nie przeszkadzała, ale i tak koszenie np. jęczmienia ozimego przesunęło się o 10 dni w stosunku do roku poprzedniego – mówi Mateusz Kowalewski z miejscowości Dziarnowo pod Płockiem. Plony jęczmienia miał rekordowe, powyżej 10 t/ha. W przypadku rzepaku jego koszenie zaczął pod koniec lipca, a zakończył na początku II dekady sierpnia.
– Rzepak sypał w tym roku bardzo dobrze. Różnice w plonie były widoczne pomiędzy odmianami, a plon wahał się od 4,07 do 4,7 t/ha – mówi gospodarz. Dodaje, że taki plon uzyskał mimo uszkodzeń mrozowych, które wystąpiły podczas kwitnienia. Z szacowania wynika, że bez nich plon niektórych odmian byłby większy o około 700 kg/ha. Rzepak stał też na polu rekordowo długo, bo wysiany był 18 sierpnia 2019 r., a zebrany 11 sierpnia 2020 r. Zabrakło zatem tygodnia, by roślina ta była na polu cały rok.
Pszenica przyzwoicie
U Mateusza Kowalewskiego pszenica wysiana po burakach plonowała na poziomie 7,5 t/ha. Średnia z całego areału nie przekroczyła 8 t/ha, a w roku poprzednim było to 8,6 t/ha (brak redukcji kłosa).Więcej o przebiegu żniw i plonach w różnych rejonach kraju przeczytasz w najnowszym, wrześniowym wydaniu „top agrar Polska”.
jd, ot. Sierszeńska