
Wielu rolników dopiero teraz zaczęło orki zimowe. Inni uważają, że najlepsza jest uprawa bezorkowa. Brak wilgoci w glebie i duże koszty sprawiły, że coraz więcej rolników w ostatnich latach zaczęło przechodzić na ten rodzaj uprawy gleby. Wiele gospodarstw uważa jednak, że orki nie da się zastąpić.
CZYTAJ TAKŻE: Jak zdobyć za darmo 1000 litrów paliwa na orkę zimową?
- Tutaj w naszej okolicy preferuje się taki pogląd, że po zbiorze rzepaku jest uprawka ścierniska, a po tej uprawce ścierniskowej można bezpośrednio siać pszenicę i bez żadnych skutków negatywnych dla przyszłego plonu po roślinach, które zostawiają dużą masę resztek pożniwnych, jak właśnie tutaj teraz kukurydza albo buraki cukrowe. No w zasadzie wykonuje się wtedy orkę siewną, która przykrywa w pewnym sensie i miesza resztki pożniwne i pozwala na dobre warunki wschodów tej pszenicy. W tym roku ziarno pszenicy było wysiewane praktycznie w optymalnych warunkach jeśli chodzi o wilgotność, o temperaturę i było to po prostu dobre rozwiązanie, że po świeżo po wykonanej orce i po uprawce można było tę pszenicę wysiać. Oczywiście te odmiany nie są przeznaczone do...