StoryEditor

Pszenicę można jeszcze siać

Początek listopada to częsty termin siewu pszenicy ozimej po kukurydzy i burakach cukrowych. Warto przy okazji pamiętać o kilku ważnych kwestiach.
06.11.2019., 10:11h
Uprawa pszenicy sianej w listopadzie ma szanse powodzenia, jednak w zdecydowanej większości zależy to od przebiegu pogody. Coraz krótsze dni i niższe temperatury w tym okresie sprawiają, że wschody przebiegają długo, a niekiedy rośliny pojawiają się na plantacji dopiero wiosną. Najbezpieczniej dla młodych roślin jest wejście w zimę w fazie 1–2 liści (BBCH 11–12), kiedy są one najbardziej odporne na niskie temperatury. Wynika to m.in. z faktu, że na tym etapie rozwoju odżywiają się one jeszcze zapasami z ziarniaka. Przejście na odżywianie przez korzenie następuje od fazy 3 liści (BBCH 13) i jednocześnie rośnie wrażliwość roślin na mrozy.

Późny siew to ryzyko gorszych wschodów

Praktyka pokazuje, że rośliny zasilone jesienią azotem z nawozów NPK przy długiej i ciepłej jesieni mogą rozwinąć się nadmiernie, ale bez osiągnięcia fazy krzewienia. W przypadku nadejścia bardzo niskich temperatur są one wtedy najbardziej narażone na wymarznięcie. Najlepiej zatem pod późną pszenicę zastosować tylko fosfor i potas. Niebezpieczeństwem dla roślin jest też opad śniegu na niezamarzniętą glebę. W takich warunkach przy długo zalegającej okrywie śnieżnej może rozwijać się pleśń śniegowa.
W przypadku późnych siewów ziarno najczęściej trafia w bardzo wilgotną i nieogrzaną glebę. W wyniku braku powietrza wschody w takich warunkach są mocno zakłócone, a plantacja będzie przerzedzona. Z tego też względu należy zwiększyć normę wysiewu o przynajmniej 10% w stosunku do terminu optymalnego (15 września – 15 października). Niektóre zalecenia mówią o zwiększaniu normy nawet o 20%. Docelowo powinna ona wynieść 400–550 ziarniaków/m2. Dolną granicę stosuje się w korzystniejszych warunkach glebowych, a górną np. na wspomnianej wcześniej zbyt wilgotnej glebie. Należy jednak pamiętać, że zwiększenie ilości kłosów/m2 spowoduje spadek MTZ co często prowadzi do obniżenia plonów.

Istotną sprawą w przypadku późno sianej pszenicy jest wiosenna, dokrzewiająca dawka azotu w formie azotanowej, którą należy zastosować, w miarę możliwości, jak najwcześniej wiosną.

jd, fot. Daleszyński


Jacek Daleszyński
Autor Artykułu:Jacek Daleszyński

redaktor top agrar Polska, specjalista w zakresie uprawy roślin.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
23. listopad 2024 07:21