Pszenżyto, które łączy cechy mniejszych wymagań glebowych niż pszenica oraz lepszych właściwości paszowych niż żyto uprawia się w zasadzie w całej Europie, choć w wielu krajach jako ciekawostkę. Obszar uprawy tego gatunku w Europie pokrywa się z pasem uprawy żyta (tzw. rye belt) oraz wykracza nieco poza niego, czyli na większy obszar Francji i na Bałkany oraz Rosję.
Francuzi uprawiają jednak pszenżyto nieco inaczej niż w Polsce. W siewie czystym w bieżącym roku zasiano 75% pszenżyta. Pozostałe 25% to mieszanki, w tym 14,7% całego pszenżyta to mieszanki międzyodmianowe, a 9,8% jako mieszanki międzygatunkowe (głównie z grochem lub bobikiem).
Co ciekawe we Francji uprawia się inne odmiany niż u nas, gdzie dominują krajowe kreacje. W kraju nad Loarą i Sekwaną prawie połowę areału zajmuje 10 odmian:
- RGT Omeac 10,7% powierzchni pszenżyta,
- Lumaco 9,2% powierzchni pszenżyta,
- Brehat 7,6% powierzchni pszenżyta,
- Ramdam 5,7% powierzchni pszenżyta,
- Bikini 3,3% powierzchni pszenżyta,
- Bicross 3,2% powierzchni pszenżyta,
- RGT Rutenac 2,6% powierzchni pszenżyta,
- Vuka 2% powierzchni pszenżyta,
- Trimaran 1,9% powierzchni pszenżyta,
- RGT Gwendalac 1,9% powierzchni pszenżyta.
Łącznie pszenżyto w 2024 r. zasiano we Francji na powierzchni 215,5 tys. ha. W porównaniu do naszego ponad miliona hektarów nie jest to wynik imponujący, choć na pewno ma znaczenie dla francuskiego rynku paszy.
tcz