StoryEditor

Skracanie jęczmienia zależy od stanu plantacji

Dziś skraca się już praktycznie każdy gatunek zboża. Na wysoko plonujących plantacjach jest to wręcz nieodzowne. Nie inaczej jest z jęczmieniem ozimym.
25.04.2018., 10:04h
Jeśli planujemy zabiegi retardantami w jęczmieniu ozimym to powinniśmy uzależnić ich zastosowanie od stanu roślin. Ten zależy w bardzo dużym stopniu od terminu siewu. Jeśli zatem mamy jęczmień słabiej rozwinięty z późniejszego siewu pierwsze skracanie można zaplanować po fazie BBCH 30, czyli początku strzelania w źdźbło. Można wtedy zastosować np. mieszaninę CCC i proheksadionu wapnia (np. preparat Medax Top 350 SC, na rynku są jeszcze inne preparaty o tym samym składzie, ale nie posiadają rejestracji w jęczmieniu). Jeśli natomiast plantacja została zasiana w terminie optymalnym i mamy ponad 1200 pędów/m2 to ze skracaniem czekamy do fazy BBCH 32 (faza drugiego kolanka). W takiej sytuacji do pierwszego zabiegu regulacji łanu możemy zastosować np. trineksapak etylu (np. Consul 250 EC, Hamil 250 EC, Moddus 250 EC, Optimus 175 EC, Trexstar 250 EC).

Jeśli konieczny jest kolejny zabieg skracania to należy pamiętać, że przeprowadzamy go tylko w warunkach dobrego uwilgotnienia. Susza absolutnie wyklucza stosowanie regulatorów wzrostu. Ich zastosowanie w takich warunkach może wręcz okazać się szkodliwe dla roślin i skutkować spadkiem plonu.
Drugie skracanie jęczmienia przeprowadza się w fazie liścia flagowego BBCH 39, np. mieszaniną CCC i proheksadionu wapnia z etefonem.

jd, fot. Daleszyński
Jacek Daleszyński
Autor Artykułu:Jacek Daleszyński

redaktor top agrar Polska, specjalista w zakresie uprawy roślin.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
03. listopad 2024 23:42