Jak opisuje nam jeden z rolników z rejonu Kotliny Kłodzkiej okoliczni gospodarze uprawiający od 50 do 100 ha zbóż mają do skoszenia jeszcze około 20–30 ha. Żniwa wydłużają się przez deszczową pogodę, na tym terenie pada niemal codziennie. W ostatnich 3 dniach lokalnie spadło nawet 45 l/m2. W wyniku często padających deszczy ziarno, które uda się zabrać ma 16–18% wilgotności i nie nadaje się do przechowania.
Niektóre plantacje zbóż uszkadzane przez zwierzynę łowną długo musiały czekać na oszacowanie szkód co dodatkowo opóźniało wejście w pole z kombajnem. Pola, na których oszacowano już szkody, a z których nie udało się zebrać zboża są ponownie tratowane przez zwierzęta. W świetle przepisów w jednym sezonie nie można dwukrotnie szacować szkód na tym samym polu, mimo że powstają nowe.
jd
StoryEditor
Śląsk wciąż nie może skończyć żniw
Pogoda psuje szyki rolników nie tylko w południowo–wschodniej Polsce, o czym już pisaliśmy. Problemy z zebraniem zbóż mają także rolnicy w woj. śląskim.