Widmo suszy
W wiosenną wegetację rośliny weszły ze sporymi niedoborami wody w glebie. Po pierwsze dlatego, że zeszłoroczna susza zabrała wilgoć do głębokości nawet 1 m. Po drugie, zima na przeważającej części Polski była bardzo uboga w opady deszczu i śniegu, co nie pozwoliło tych zasobów wodnych uzupełnić. Po trzecie wreszcie – ta wiosna na razie jest bardzo skąpa w opady deszczu. Zarówno marzec jak i kwiecień tylko w niektórych regionach kraju przyniósł obite opady deszczu, które najczęściej były też jednorazowe. To oznacza, że oziminom niebawem może zabraknąć wody do dalszego rozwoju. A w tym przypadku skracanie zbóż może mieć efekt odwrotny od zamierzonego.
Na południu Polski skracają zboża
Odwiedziliśmy z kamerą gospodarstwa w pobliżu polsko-czeskiej grani...