Pszenżyto jako roślina dnia długiego potrzebuje odpowiedniej ilości godzin światła do szybkiego rozwoju wegetatywnego i generatywnego. Zbyt późny siew zatem może spowodować niedostateczne rozwinięcie roślin i znaczny spadek plonu. Ważna jest też temperatura: wg metodyki średnia dobowa powinna wynieść 14oC na początku i 8oC na końcu wegetacji jesiennej. Późno wysiane pszenżyto może się na takie warunki „nie załapać”.
Siać czy nie siać?
Wysiewając pszenżyto teraz sporo ryzykujemy. Przy długiej i ciepłej jesieni rośliny zdążą się rozwinąć. W przeciwnym przypadku pszenżyto nie dokrzewi się wiosną jak pszenica. Warto zatem rozważyć siew właśnie pszenicy zamiast pszenżyta. Praktyka ostatnich sezonów pokazuje, że zboże to ma bardzo wysoki potencjał krzewienia wiosennego i może z powodzeniem plonować, nawet przy bardzo opóźnionych siewach. Jeśli jednak zdecydujemy się jeszcze teraz na siew pszenżyta to warto wybrać odmiany tolerujące opóźniony termin siewu, np. Fredro, Trismart, Alekto, pamiętając o zwiększeniu normy wysiewu o 10%.jd, fot. Biernacki