Presja żółtej karłowatości jęczmienia, lipcowo-sierpniowa susza i brak wschodów chwastów w uprawie przedżniwnej, które „ruszą” po opadach to przykłady zdarzeń utrudniających wybór korzystnego terminu siewu ozimin. Czym więc się kierować w podejmowaniu tej decyzji?
Braki opadów po żniwach, utrudniające optymalne doprawienie gleby do siewów, zwłaszcza cięższych stanowisk, wydłużająca się i ciepła jesień stymulująca rośliny do nadmiernego wzrostu i rozwoju przed zimą, rosnąca presja patogenów w okresie wschodów zbóż, to czynniki mogące już na starcie zachwiać dalszą strategią uprawy polowej. Błędy agrotechniczne, czy negatywny wpływ losowych zdarzeń środowiska w tym okresie będzie trudno naprawić. Konsekwencji niektórych działań (gęstość i głębokość siewu, uprawa przedsiewna, nawożenie startowe, ochrona ziarna) nie uda się już skorygować. Każdy z tych elementów inaczej oddziałuje na rośliny podczas wczesnych, optymalnych i późnych terminów siewu. W tej „grze” rolnik musi jednak podjąć ryzyko. Mając duży areał do uprawy, inne prace w gospodarstwie czy dając zbożom więcej czasu na rozwój – wybiera wcześniejszy siew ziarna. jb
StoryEditor
W jakim terminie siać zboża?
Miniony i obecny sezon wegetacyjny rodzą pytanie, czy zalecane przez ekspertów terminy agrotechniczne siewu zbóż ozimych należy zweryfikować?