Za oceanem upały w pasie upraw pszenicy, pogarszający się bilans tego ziarna w USA oraz duży popyt eksportowy na kukurydzę windują ceny zbóż do coraz to nowych, wielomiesięcznych maksimów. W Chicago pszenica z dostawą w lipcu jest już wyceniana na 269 USD/t (czyli 804 zł), a jeszcze 3 miesiące temu najbliższy kontrakt kosztował o 65 USD/t (tj. 194 zł) mniej. Kukurydza z kolei przekroczyła granicę 200 USD/t (598 zł) i od początku stycznia br. podrożała blisko 40 dolarów (119 zł).
Natomiast w Europie sytuacja jest odmienna. W ostatnim czasie, wprawdzie spadki są dość delikatne, to jednak tworzą trwały trend. W ciągu dwóch tygodni pszenica w Paryżu staniała o blisko 8 euro/t (33 zł) do poziomu ok. 212 euro/t (884 zł), a kukurydza z dostawą w czerwcu kosztuje 185 euro/t (771 zł), a jeszcze 10 dni temu byłą wyceniana na ok. 190 euro/t (792 zł). W Europie ceny zbóż raczej będą spadać, przemawiają za tym dobre prognozy zbiorów. Z drugiej strony spadki jeśli będą, to nie powinny być zbyt silne. Powód: brak perspektyw na rychłe zakończenie sporu na linii Rosja-Ukraina. jb