W poprzednim tygodniu pszenica w Chicago osiągnęła swoje nowe 4-letnie minimum, taniejąc w kontrakcie lipcowym do 208 dol./t. W tym samym czasie cena najbliższego kontraktu na to ziarno w Paryżu spadła do 184 euro/t. Zdanie specjalistów to nie koniec spadków. W najbliższy piątek USDA opublikuje najnowszy raport o prognozach zbiorów światowych zbóż – prawdopodobnie przyniesie on polepszenie bilansu zbóż na świecie co może dodatkowo wpłynąć na obniżki cen. Zwiastuje to choćby zachowanie inwestorów spekulacyjnych, którzy zarówno na rynku pszenicy, jak i kukurydzy, kierują się w stronę krótkich pozycji grając w ten sposób na spadki cen.
Tymczasem w kraju ruszyły tzw. małe żniwa. Na południu Polski zbiory tego ziarna są zaawansowane, w centrum ruszają, a na północy kombajny wyruszą w pole lada moment.
Rolników nie zachwycają ceny. Obecnie w skupie za tonę jęczmienia ozimego można uzyskać 500-550 zł/t netto do maksymalnie 600 zł/t w porcie. Nie ma zbyt wielu chętnych do zakupu – paszarnie i hodowcy żywca czekają na większą podaż ziarna wraz ze wzrostem zaawansowania żniw, a co za tym idzie - za niższymi cenami. jb
StoryEditor
Zboża nadal w odwrocie
Trend spadkowy cen zbóż w kontraktach terminowych zdaje się utrzymywać. Bardzo dobre dane o stanie upraw kukurydzy w USA, zaawansowane zbiory pszenicy ozimej w USA z plonami lepszymi od prognozowanych (choć niższymi od średnich z ostatnich lat), startujące żniwa w UE i Rosji z obiecującymi plonami – to wszytko wpływa na spadki cen w notowaniach giełdowych.