StoryEditor

Zboże wieloletnie, czyli cicha rewolucja w rolnictwie

Znamy zboża ozime, znamy jare. A co, gdyby siać zboże wieloletnie? Są już badania prowadzone w tym kierunku.
05.09.2017., 12:09h
Wszyscy wiemy jak bardzo ciężko jest zmieniać nawet najmniejsze nawyki. Tym bardziej ciężko jest zmieniać utarte sposoby działania, szczególnie w branży rolnej, gdzie znacząca większość łańcuchów wartości kontrolowana jest przez korporacje obracające miliardami dolarów z dostępem do najlepszych prawników. Ten nierówny podział sił nie odstraszył Wes Jackson’a do założenia The Land Institute z celem zmiany sposobu uprawy zbóż, roślin oleistych i warzyw.

Kryzys energetycznych roku 1973 zaskoczył Wes na studiach i to już wtedy podjął decyzję o chęci zmniejszenia uzależnienia świata od ropy naftowej i innych paliw kopalnianych. Po analizie wielu sektorów Jackson doszedł do wniosku, iż rolnictwo jest sektorem, w którym może najwięcej zdziałać. Coroczna uprawa ziemi oraz późniejsza ochrona i nawożenie monokultur, które wymagają ogromnych ilości energii, a przy tym powodują erozję ziemi uprawnej, zanieczyszczenie rzek i oceanów, emisję gazów cieplarnianych wydawała się idealnym systemem do ulepszenia.

Dlatego już ponad 40 lat temu powołany do życia został The Land Insitute. Umiejscowiona na 400 ha stepów w pobliżu miejscowości Salina w amerykańskim stanie Kansas Instytucja ma za zadanie zmienić sposób produkcji zbóż, roślin oleistych i warzyw z opisanego powyżej w taki, który bierze pod uwagę cykle natury, a przez to nie ma negatywnego wpływu na bioróżnorodność.


Złotym środkiem do osiągnięcia ambitnych celów Jackson’a i jego współpracowników jest praca nad roślinami wieloletnimi, które będą plonowały przez wiele lat po zasianiu w przeciwieństwie do obecnie uprawianych jednorocznych zbóż, roślin oleistych, czy warzyw. The Land Institute rozpoczął działalność od pracy nad wieloletnim zbożem. Korzystając z dwóch metod: udomawiania dzikich roślin mających pożądane cechy – przede wszystkim bardzo głęboki system korzeniowy – oraz krzyżowaniu zbóż z roślinami mającymi pożądane cechy. Instytut był wstanie rozwinąć zboże wieloletnie o marketingowej nazwie Kernza do poziomu, w którym obecnie zboże to komercjalizowane jest w pierwszych gospodarstwach rolnych USA, a być może już wkrótce w Polsce.


Choć sukcesy The Land Insitute stawiają go w czołówce innowatorów w światowym rolnictwie to jest jeszcze wiele do zrobienia. Po pierwsze, trwają prace nad dopracowaniem uprawy Kernza wraz z innymi roślinami – zwłaszcza motylkowymi. Po drugie, Instytut jest w trakcie zaawansowanych prac nad wieloletnią rośliną oleistą – podobną do słonecznika – o nazwie Silphum. Po trzecie, od zeszłego roku Instytut powołał zespół do pracy nad wieloletnimi warzywami, o których na pewno jeszcze usłyszymy.


Zapytana o to dlaczego The Land Insitute nie współpracuje z obecnymi gigantami w branży nasiennej i chemicznej zauważa, iż tym firmą przyświeca zupełnie inna filozofia pracy niż Instytutowi. Szybko zapewniając, iż Instytut nigdy nie będzie patentował swoich odmian zbóż, roślin oleistych, czy warzyw, aby nie wykorzystywać rolników – i ich rodzin – którzy grają kluczową rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa żywnościowego świata. Nam pozostaje trzymać kciuki za działania The Land Insitute i mieć nadzieję, iż innowacje z prerii Stanów Zjednoczonych trafią kiedyś również na polskie pola.
Tekst i zdjęcia: Mateusz Ciasnocha
Opr. pł
Top Agrar
Autor Artykułu:Top Agrar
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
23. grudzień 2024 09:09