Z wieloletnich badań firmowych wynika, że na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat najważniejszym patogenem w uprawach pszenicy stał się sprawca septoriozy paskowanej liści – mówił ekspert. Choroba pojawia się w zmiennym natężeniu w różnych miejscowościach i latach, co zależy od przebiegu pogody (patrz wykres). Najbardziej efektywne w zwalczaniu tego patogenu są zabiegi zapobiegawcze, gdy zarodniki są na liściu, ale jeszcze nie wniknęły do jego wnętrza i nie rozwinęły grzybni. Zabieg ten można wykonać w ciągu kilku dni. – Gdy nastąpi załamanie pogody, sprawca wnika do blaszki liściowej, rozwija się w niej i wówczas potrzebny jest produkt o działaniu interwencyjnym. Jeśli przerwa w ochronie się przedłuża, konieczne jest użycie fungicydu o działaniu wyniszczającym – podkreślił wykładowca.
Fungicydy działają dłużej w trybie zapobiegawczym niż wyniszczającym. W drugim przypadku nie ma też możliwości obniżania dawek, co powoduje spadek skuteczności zabiegu. W środowiskowej ekspansji chorób widać też zmiany w zakresie infekcji sprawców rdzy. Rdza brunatna wykazuje zmienną w latach presję. – Poza genetyczną odpornością odmian, znaczenie ma tu pogoda, zwłaszcza wyższe temperatury, które sprzyjają rozwojowi tej grupy chorób – dodał Łykowski. W pszenicy patogen występuje zwykle w większym nasileniu w późniejszych fazach rozwoju, tj. podczas kłoszenia i kwitnienia.
Relatywnie nowym zagrożeniem zbóż jest natomiast rdza żółta, która w kraju występowała w większym natężeniu w latach 2014, 2016 i 2018…
Jakie inne zmiany zachodzą w środowisku w odniesieniu do presji patogenów, czym je zwalczać, jakie walory ma nowy triazol firmy BASF, o tym przeczytasz w styczniowym wydaniu naszego miesięcznika na str. 32.
[bie]
StoryEditor
Zmienia się klimat i presja chorób
Jednym z zagadnień sesji głównej Uprawa i technika I była efektywna ochrona fungicydowa zbóż w zmieniających się warunkach klimatycznych. Temu problemowi swój wykład poświęcił dr Witold Łykowski z firmy BASF.