W gospodarstwie żyto uprawiam od zawsze. Już mój ojciec je uprawiał, ale wtedy były to odmiany populacyjne. Od 2016 r., czyli od momentu przejęcia gospodarstwa wybieram jedynie te mieszańcowe – mówi Kamil Książek, który wraz z żoną Joanną prowadzi gospodarstwo w miejscowości Kosowo w województwie kujawsko-pomorskim. Gleby uprawia w całości w systemie bezorkowym. W zależności od płodozmianu, areał żyta sięgał nawet 40–45 ha, ale zwykle jest to około 30 ha. Przypada ono na nieco słabszych glebach klasy IV i V, znajdujących się w gospodarstwie w zmianowaniu z ziemniakiem, burakiem i rzepakiem. Na lepszych stanowiskach w płodozmianie znajduje się jeszcze jęczmień ozimy nasienny.
Obecnie podstawową odmianą u pana Kamila jest KWS Dolaro. Poza nią rolnik uprawia jeszcze KWS Igor oraz po raz pierwszy odmiany Gulden oraz Miranos. Każda z nich prezentuje się inaczej, ale jedną z podstawowych cech, na którą rolnik zwraca uwagę, jest odporność na wyleganie. Pod tym kątem bardzo dobrze wypada Dolaro. Jak podkreśla, żyto swoje skłonności do wylegania pokazuje zwłaszcza na glebach lepszych i tam trzeba większą uwagę zwracać na stosowanie regulatorów wzr...