Mamy w Polsce ponad 2 mln krów mlecznych, z czego 40% pod oceną. Ich wydajność przekroczyła 9 tys. kg mleka w laktacji. A rosnąca wydajność to wyższe ryzyko kwasicy – rozpoczął swoje wystąpienie prof. Zygmunt M. Kowalski, organizator krakowskiej konferencji "Krowa w pytaniach". Tegoroczna edycja była poświęcona właśnie kwasicy żwacza, zwanej też chorobą zawodową krów wysoko wydajnych.
Jaka kwasica?
Akademicko – podział kwasicy jest prosty:
- ostra – gromadzenie się kwasu mlekowego w żwaczu – pH < 5,0 (5,2) i
- podostra (SARA) – gromadzenie się krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych (LKT) pH < 5,6 (5,8).
Podobnie prosta jest jej definicja – zaburzenie dobrze znane, podostra kwasica żwacza (SARA) uważana jest za częste zaburzenie trawienne u krów wysoko wydajnych, które wpływa na ich produkcję, zdrowie i dobrostan.
– Problem jest spory – w zależności od źródła oraz metodologii badań choruje od 13 do ponad 35% krów w stadzie – mówił prof. Kowalski.
5,6>5,0>