Ciała obce, takie jak śruby, gwoździe lub kawałki drutu, są połykane w dużych kęsach paszy i mogą przedostać się do żwacza zupełnie niezauważone, skurcze mogą przepchnąć je przez ścianę żwacza i uszkodzić inne narządy.
Objawy połknięcia ciała obcego są różnorodne, co utrudnia rozpoznanie. Krowy często odczuwają ból, jedzą mniej i tracą wydajność. W najgorszym przypadku może dojść do zgonu.
Jak to jest możliwe, że krowa nie poczuła metalowego elementu?
Krowy pobierając paszę biorą duże kęsy i nie rozdrabniają jej mocno w pierwszym etapie żucia. Ponadto w jamie ustnej i na języku występuje silnie zrogowaciała błona śluzowa, która jest raczej niewrażliwa na grubsze składniki i dlatego przyczynia się do tego, że ciała obce w jamie ustnej zwykle nie są nawet zauważane.
Jak zaznacza Anna Lena Lindau, lekarz weterynarii w badaniu tuszy u ok. 10% ubitych zwierząt stwierdzono obecność ciał obcych. Liczba niezgłoszonych przypadków jest jednak prawdopodobnie znacznie większa, gdyż nie wszystkie zwierzęta z chorobami ciałami obcymi są zabijane, a w przypadku poważnej choroby umierają w gospodarstwie lub poddawane są eutanazji. Ponadto ubojowi poddawane są także zwierzęta, które kiedyś zostały zakażone ciałem obcym, ale których rany się zagoiły i w związku z tym nie można ich już zidentyfikować. Najczęstszymi ciałami obcymi są gwoździe, śruby i kawałki drutu, czyli cięższe niż elementy w paszy, więc opadają szybciej na dno. Podczas trawienia dochodzi do skurczów żwacza, które przesuwają elementy dalej, może wówczas dojść do przebicia ściany i przedostania się ostrych metalowych fragmentów do innych części ciała. Najczęściej zajęte są płuca, serce, wątroba lub sąsiadujące części przewodu pokarmowego.
Jakie są objawy połknięcia ciała obcego u bydła?
Objawy są niespecyficzne, więc diagnoza jest trudna. Wszystko zależy od tego czy doszło do perforacji żwacza czy nie i gdzie znajduje się metalowy element.
Znaki ostrzegawcze to:
- garbienie pleców, napięty brzuch, zgrzytanie zębami, jęki,
- przynajmniej przejściowo niższe spożycie paszy, a co za tym idzie także spadek produkcji mleka lub mniejsze dzienne przyrosty masy ciała,
- zmienna temperatura ciała (pod warunkiem regularnego sprawdzania),
- zmiana konsystencji kału,
- zatkane żyły szyjne,
- utrudnione oddychanie,
- wyciągnięta szyja,
- nietypowe dźwięki dochodzące z płuc,
- stłumione tony serca
- zmniejszona aktywność żwacza.
Rozpiętość jest szeroka, żaden z objawów nie jest specyficzny i oczywiście nie wszystkie objawy występują u wszystkich krów, ale zazwyczaj kilka z nich występuje w różnym stopniu i o różnym czasie trwania. W przypadku potwierdzenia podejrzenia obecności ciała obcego można je zdiagnozować na trzy inne sposoby: chwyt grzbietowy, test prętowy i opukiwanie bólowe.
Jak diagnozować ciało obce?
Jako dalszą diagnostykę odpowiednie są oznaczenie aldehydu glutarowego, pomiar fibrynogenu i/lub morfologia krwi. Niektóre z tych badań są niezwykle czułe i dlatego wykrywają stan zapalny w organizmie krowy bardzo wiarygodnie, ale znowu w sposób nieswoisty. Jeśli badania wykażą stan zapalny, niekoniecznie musi on być spowodowany ciałem obcym.
Zawsze należy przeprowadzać różne badania, ponieważ z każdym pozytywnym wynikiem wzrasta prawdopodobieństwo znalezienia się na właściwej drodze, a następnie możliwości otrzymania sensownego leczenia.
Do badań szczegółowych należy diagnostyka ultrasonograficzna, która w niektórych przypadkach pozwala na uwidocznienie ciała obcego.
Magnes dożwaczowy
Jeżeli na podstawie wyników badań istnieje podejrzenie choroby spowodowanej ciałem obcym, hodowca może podać zwierzęciu magnes do żwacza, który zwiąże ciała obce, takie jak gwoździe czy kawałki drutu i unieszkodliwi je w ten sposób. Magnes podawany jest tak jak inne bolusy. Ma wymiary około 10 x 3 cm, koszt około 10 zł/szt.
Zwykle w takich przypadkach jednocześnie podawany jest lek przeciwzapalny i przeciwbólowy.
Konsekwencje mogą być znacznie poważniejsze
Czasami może okazać się, że zabieg wykonano za późno, a element przedostał się do innych narządów.
W zależności od umiejscowienia ciała obcego, czasu trwania i zakresu uszkodzeń spowodowanych przez ciało obce oraz rozległości i rodzaju stanu zapalnego w organizmie, choroba może się wygoić bez konsekwencji lub może być już na nią za późno.
W najlepszym przypadku ciało obce oddziela się od ściany żołądka lub otorbia się. Jest prawdopodobne, że dojdzie do korozji w sokach trawiennych i z czasem element może się rozpuścić. Wtedy powstają jedynie drobne urazy, które goją się bez trwałych uszkodzeń i powodują krótkotrwałe objawy bólowe.
W innych przypadkach w uszkodzonych narządach mogą tworzyć się ropnie. Czasami jest to pojedynczy, mały ropień, który pozostaje otoczony torebką i nie powoduje dalszych uszkodzeń.
Nawracające urazy powodują powstawanie większych lub mnogich ropni, które po osiągnięciu pewnego rozmiaru mogą również upośledzać funkcje narządów lub otwierać się i uwalniać ropę. Jedno i drugie może mieć fatalne skutki dla krowy. W najgorszych przypadkach dochodzi do zgonu.
Ważna profilaktyka
Magnesy dożwaczowe można podawać wszystkim krowom, urządzenia można odzyskiwać podczas uboju zwierząt i wykorzystać ponownie. Najważniejsze jednak jest pilnowanie aby podczas wszelkich zabiegów na pastwisku czy polu nie doszło do gubienia gwoździ, drutów i innych metalowych elementów. Można na pastwiskach umieszczać informacje dla spacerowiczów, żeby nie śmiecili w okolicy pastwiska.
Magnesy w mieszalniku paszy mogą wyłapać z paszy zaskakującą ilość metalowych przedmiotów, co z pewnością oszczędziło wielu krowom cierpień.
Oprac. dkol na podst. Felicitas Greil/topagrar.com/oesterreich