Aparat USG w diagnostyce bydła wykorzystywany jest najczęściej do badania nieprawidłowości rozrodu lub określaniu zaawansowania ciąży. Natomiast lek. wet. Wojciech Rękawek z Gabinetu Weterynaryjnego Wimilk w Olsztynie wykorzystuje metodę USG w zupełnie innym celu.
Bada układ oddechowy cieląt, dzięki czemu może dokładnie ocenić stopień zaawansowania wielu chorób.
– Cielęta po przyjeździe do gospodarstwa są badane klinicznie. Jeśli wykazują niepokojące objawy czyli gorączkę, kaszel, a podczas osłuchiwania ujawniają się wyraźne szmery, warto sprawdzić to dokładniej przy pomocy USG – mówi Rękawek. Wiele chorób dolnych dróg oddechowych daje charakterystyczny obraz na ekranie aparatu USG.
Zobacz jaki obraz daje USG w przypadku zdrowych i chorych cieląt oraz jakie konkretnie schorzenia można zdiagnozować przy pomocy tego sprzętu i co umożliwia szybka diagnoza.
dkol