Tuż przed Świętami (czyli dwa tygodnie temu) widać było delikatne rozchwianie cen, które najwyraźniej wynikało z obniżenia stawek na giełdzie za Odrą. Nie bez wpływu na ten brak równowagi pozostawały także wydarzenia związane z aferą dotyczącą największej ubojni i nadmiarem tuczników w kraju. Ten ostatni czynnik sprawił też, że przed tygodniem ceny spadły.
Ceny będą rosły
Notowania skupu świń w WBC na niemieckiej giełdzie z 4 stycznia br. wykazały drugą z rzędu podwyżkę – tym razem o 5 eurocentów (w stosunku do notowania sprzed dwóch tygodni różnica wynosi 9 eurocentów), osiągając poziom 1,57 euro/kg WBC. O ile przed tygodniem ubojnie raczej nie reagowały na podwyżki w Niemczech, a wręcz należności za świnie obniżały, o tyle teraz nie pozostało im już nic innego jak skorygować cenniki na plus.
Nadal płacą mniej
W tym tygodniu oficjalne cenniki zostały podniesione, ale bardzo minimalnie (o około 20 gr/kg netto) i przez nielicznych. Nadal ceny obowiązujące w zakładach mięsnych są niższe o około 10 do 30 gr/kg netto w stosunku do stawek przed dwoma tygodniami. Przy stawkach sprzed Świąt Bożego Narodzenia pozostała tyl...