W ponad 2/3 ferm utrzymujących warchlaki i tuczniki stwierdza się przypadki kanibalizmu, czego objawem są uszkodzenia ogonów, spowodowane ich obgryzaniem – podaje FAWEC (Farm Animal Welfare Education Centre). Agresywnym zachowaniom u świń zazwyczaj nie poświęcamy wiele uwagi, dopóki nie prowadzą one do wyraźnych uszkodzeń ciała. Tymczasem nadmierna agresywność zwierząt niesie konsekwencje ekonomiczne w postaci wydłużonego tuczu i wzrostu zużycia paszy na kg przyrostu,a nawet infekcji ogólnoustrojowych i ropni. W ubojniach mocno okaleczone tusze mogą być zdyskwalifikowane i skonfiskowane.
Zapobieganie kanibalizmowi polega na ograniczeniu czynników predysponujących do wystąpienia zachowań agresywnych. Do najważniejszych czynników zalicza się:
- brak materiału umożliwiającego eksplorację w kojcu oraz podłoża bezściółkowe; przy utrzymaniu na ściółce kanibalizm występuje znacznie rzadziej;
- słaba wentylacja i związany z tym wysoki poziom amoniaku;
- duże zagęszczenie zwierząt i stres termiczny;
- genetyka;
- niski status zdrowotny;
- nieprawidłowo zbilansowana mieszanka paszowa – o niskiej zawartości włókna oraz o wysokim udziale mikotoksyn.
Jak bilansować mieszanki, by zapobiec zrachowaniom agresywnym? Na to pytanie odpowiada prof. Daniel Korniewicz już w majowym wydaniu "top świnie".
pj-t