Dzisiejsza produkcja świń mierzy się z problemami, które poniekąd zafundowali sobie sami hodowcy w pogoni za coraz wyższymi wynikami. Najważniejszymi zagadnieniami są, zdaniem Patryka Kucharskiego z AB Neo, wysokoplenne lochy i duże mioty składające się z mniejszych prosiąt.
– Nie ma korelacji pomiędzy wielkością miotów wysokoplennych loch a produkcją siary, a ta jest niezbędna dla prosiąt – mówił zajmujący się odchowem prosiąt ekspert podczas VI Konferencji Naukowo-Technicznej w Karpaczu, organizowanej przez firmy AB Neo i Pellon.
Produkcja siary na podobnym poziomie, niezależnie od ilości prosiąt
Jego zdaniem nie ma znaczenia, czy locha urodzi 12, czy 18 prosiąt. Produkcja siary będzie na podobnym poziomie. Dlatego tak ważne jest to, żeby natychmiast po narodzinach dosadzać noworodki do wymienia matek, by pobrały one jak najwięcej tego drogocennego i prozdrowotnego pożywienia.
Zobacz także: Jak zapobiegać stereotypiom u świń? Stałe, bezsensowne i autodestrukcyjne
Zdaniem Kucharskiego kolejnym poważnym tematem jest masa urodzeniowa prosiąt. Niestety, im więcej noworodków, tym ich masa w momencie urodzenia spada (rys. 1.).
– Często obserwujemy, że prosięta w bardzo licznych miotach ważą poniżej 1 kg. To oznacza duże problemy już na starcie odchowu osesków – wskazywał ekspert.
Kucharski podkreślał też, że wraz ze wzrostem liczby prosiąt w miocie, rośnie liczba martwych noworodków (rys. 2.). W szczególności prosięta rodzące się pod koniec porodu, kiedy locha po wielu godzinach porodu nie ma już siły i brakuje jej energii, rodzą się martwe.
– Tendencja ta jest szczególnie widoczna u starszych macior. Z jednej strony mamy cienką, szybko urywającą się pępowinę, co przy przedłużającym się porodzie prowadzi do uduszenia prosięcia w drogach rodnych. Z drugiej wiekowe lochy gorzej przyswajają wapń z paszy, dlatego mięśniówka macicy ma słabszą kurczliwość, co nie ułatwia porodu – tłumaczył specjalista.
Wskazywał też na ważną zależność, jaką jest kolejność miotów, która również wpływa na zwiększanie liczby martwo urodzonych prosiąt (rys. 3.). Okazuje się, że statystycznie pomiędzy pierwszym a szóstym miotem odsetek martwo rodzących się prosiąt podwaja się – wzrasta z 6% u pierwiastek do ponad 12% przy szóstym porodzie.
Jak przekonywał Simon Tibble z Hiszpanii (AB Neo), problemy, które przynosi nowoczesna genetyka, są szalenie poważnym wyzwaniem dla technologów i działów badawczych obsługujących cały sektor.