Jesteś w strefie Premium
Problemy zdrowotne w tuczarniach różnią się od tych , które obserwujemy w chlewniach produkujących w cyklu zamkniętym. Nasi eksperci: prof. Zygmunt Pejsak i dr Marian Porowski podpowiadają, jak utrzymać tuczniki w zdrowiu.
W Polsce odchów tuczników w cyklu otwartym coraz bardziej dominuje nad produkcją w cyklu zamkniętym. Rozwojowi produkcji tuczników w cyklu otwartym sprzyjają: mniejsza pracochłonność, mniejsze wymagania, jeżeli chodzi o profesjonalizm producenta, nieponoszenie kosztów związanych z budową sektora rozrodu i porodówek, prostszy sposób zarządzania produkcją, szansa szybszego reagowania producenta na zmieniającą się sytuację rynkową, łatwiejsze utrzymanie wysokiego statusu zdrowotnego stada ze względu na krótszy okres przebywania zwierząt w tuczarni, możliwość okresowego (co 3–4 miesiące) całkowitego opróżnienia obiektu ze zwierząt oraz mniejsze wymagania i nakłady na immunoprofilaktykę.
Problemy zdrowotne w tuczarniach różnią się zasadniczo od obserwowanych w chlewniach o zamkniętym rytmie produkcji, natomiast ich zakres jest z pewnością mniejszy. Z drugiej strony w źle zarządzanych tuczarniach ryzyko wystąpienia choroby jest większe. Specyfika funkcjonowania obiektów w cyklu otwartym uzasadnia zwrócenie uwagi na konieczność innego niż w chlewniach w cyklu zamkniętym podejścia do zapobiegania i zwalczania występujących tam chorób....