Każda z nas już to kiedyś przeżyła. Stoisz przed lustrem i obsesyjnie przyglądasz się każdej zmarszczce i piegowi czy przebarwieniu, zastanawiając się, kiedy one wszystkie się pojawiły. Można sobie z nimi szybko poradzić, wykorzystując laser czy zastrzyki z wypełniaczami albo stymulatorami tkankowymi. Jeśli nie chcesz iść tą drogą, masz alternatywę.
Niech skóra promienieje!
Chcesz zachować na długo promienną i młodo wyglądającą skórę twarzy? Profesjonaliści są zgodni – niezbędnymi produktami w twojej łazience są filtry przeciwsłoneczne, preparaty złuszczające i produkty przeciwutleniające. Skóra to organ odnawialny i zdecydowanie można spowolnić proces jej starzenia. Dzięki stosowaniu tych preparatów zauważysz poprawę nawet o 30–40% w ciągu 2–3 tygodni.
Złuszczanie ma kluczowe znaczenie w odmładzaniu twarzy, jak twierdzą specjaliści. A to dlatego, że zwiększa objętość skóry, dzięki czemu wygląda ona na mniej pomarszczoną. Pomoże również w przebarwieniach. Możesz użyć mechanicznego środka złuszczającego, takiego jak peeling ziarnisty lub chemicznego, czyli peelingu enzymatycznego.
Stosuj filtr z faktorem SPF o wartości przynajmniej 30. Filtr nie tylko chroni, ale także sprawia, że cera wygląda młodziej. Skóra ma niesamowitą zdolność samoleczenia, gdy zaczniesz blokować dostęp do niej promieni UVA i UVB. Zauważysz poprawę zarówno pod względem tekstury, jak i kolorytu.
Używaj serum przeciwutleniającego. Witamina C będzie najlepsza. Serum z witaminą C, czynnikami wzrostu lub peptydami będzie lepsze rano, nałożone pod filtr przeciwsłoneczny. Na noc używaj retinolu lub retinoidów na receptę – tych preparatów nie należy stosować na dzień. Witamina C rozjaśnia skórę, pomaga przy jej uszkodzeniach i przebarwieniach. Retinol wygładza zmarszczki, przywraca skórze gęstość, wzmacnia kolagen i rozjaśnia plamy. Inne przeciwutleniacze, na które warto zwrócić uwagę, to witamina E, resweratrol i zielona herbata. Pomocne mogą być również produkty zawierające składniki ujędrniające, jak np. czerwone algi.