StoryEditor

Rozporządzenie na zdrowie?

To zadziwiające, że programy edukujące dzieci i młodzież, a prowadzone od wielu lat w szkołach na nic były przy, skoro trzeba rozporzadzenia, by przyszli dorosli jedli zdrowo.
25.09.2015., 13:09h

Pisalismy już o nowych przepisach, mówiących o dopuszczaniu jednych, a nie dopuszczaniu innych środków spożywczych do sprzedaży w szkołach. W wielu placówkacj i głosem wielu rodziców, obowiązujące od 1.09.2015 roku przepisy kojarzone sa jako zakaz. 

Jednak, czy kształtowanie dobrych nawyków żywieniowych, dbanie o prawidłowy rozwój dzieci albo zapobieganie chorobom takim jak otyłość czy cukrzyca, spowodowane nieprawidłową dietą, to nie są sprawy ważne? Jeśli do tej pory, edukacja kulinarna ogranicza się do wprowadzania kolejnych programów mających podnosić wiedzę dzieci na temat jedzenia, ale nie idzie w parze z edukacją rodziców, opiekunów i nauczycieli to znaczy, że jedyna metodą wychowawczą w kwestii zdrowia jest chyba metoda zakazów i nakazów.

Zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia z dnia 26.08.2015 roku, określona została grupa środków spożywczych, jakie dopuszczone będą do sprzedaży w jednostkach systemu oświaty. Całą ich listę mozna pobrać ze strony:http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20150001256

Ewelina Cisłak
Autor Artykułu:Ewelina Cisłak

redaktor „top agrar Polska”, specjalistka w zakresie tematyki domu i rodziny.

Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
23. grudzień 2024 02:05