Wykład eksperta był jednym z punktów dzisiejszego webinarium ziemniaczanego.
- Dla ziemniaka, tak samo jak dla innych roślin, woda jest podstawowym czynnikiem tworzenia plonu. Potrzebna jest nie tylko do fotosyntezy i pobierania oraz transportowania składników pokarmowych, ale odpowiada także m.in. za chłodzenie roślin – rozpoczął od tego stwierdzenia Maks Etath.
Warto zauważyć, że ziemniak ma stosunkowo słaby system korzeniowy. Zatem trudniej jest mu pobierać wodę w warunkach, kiedy jej brakuje lub gleba nie chce jej łatwo oddać. Także nadmiar wody może szkodzić. Kiedy zatem woda jest najbardziej potrzebna ziemniakom?
- W przeciwieństwie do roślin uprawianych z nasion, które potrzebują dużo wody do kiełkowania, ziemniak jej wtedy nie wymaga. Natomiast gdy pędy nadziemne osiągają około 10 cm wysokości uruchamia się system korzeniowy – tłumaczył ekspert. Od wtedy ziemniaki potrzebują dużo wody. Czas tego zapotrzebowania trwa do zwarcia rzędów.
Woda jest zatem czynnikiem, który najbardziej może limitować plon ziemniaka. Dodatkowo brak wody wiąże się ze słabszym pobieraniem składników pokarmowych. Gdy brakuje ziemniakowi wody, to w pierwszej kolejności roślina cierpi na niedobór składników, a dopiero potem na susze.
- Kolejną sprawą jest dostępność fosforu dla ziemniaka. Jest to gatunek, który trudno radzi sobie z fosforem zestarzałym, tzw. uwstecznionym pod wpływem jonów wapnia – mówił doradca. Aby poprawić efektywność jego wykorzystania konieczne jest stworzenie dobrej struktury gleby. I tutaj właśnie zaczyna się kwestia uprawy.
Jak zatem uprawiać rolę pod ziemniaka. Trzeba tutaj uwzględnić kilka elementów, od zagospodarowania resztek pożniwnych przez dobór narzędzi aż po formowanie redlin. Informacje, jakie przekazał Max Erath znajdą państwo w drugim numerze kwartalnika Ziemniaki, jaki dotrze do Państwa już wkrótce.
tcz