Rolnictwo jest biznesem, jak każdy inny – trzeba podejmować decyzje obarczone ryzykiem. W planowaniu każdej produkcji rolniczej, w tym ziemniaka skrobiowego wychodzi się z obecnych założeń ekonomicznych. Zatem kalkulację sporządzamy w oparciu o aktualne ceny skupu i koszty środków do produkcji. Jednak najczęstszym powodem plajty, czy w łagodniejszej wersji brakiem zysku z jednego z kierunków biznesowych, jest niedoszacowanie kosztów lub pominięcie większych lub mniejszych elementów.
Opłacalność ziemniaka skrobiowego
Zanim zasadzicie ziemniaki skrobiowe oceńcie na ile w nie inwestować i nie pomijajcie żadnego ze składników kosztów. Mamy tutaj o tyle łatwiej, że z góry znamy poziom ceny skupu oraz poziom dopłat do transportu. Na postawie minionego sezonu można także oszacować wysokość dopłat unijnych i do skrobi. Pozostaje jedynie zsumować koszty.
Przygotowaliśmy aplikację – kalkulator do szacowania opłacalności ziemniaka skrobiowego. Można z niej skorzystać TUTAJ.
Przygotowaliśmy też przykładowe kalkulacje przy obecnym poziomie kosztów i zeszłorocznych przychodach za ziemniaki i z dopłat. Co się okazuje? Najkorzystniej wypada obecnie średnia intensywność. Jednak jej zwiększenie w sprzyjającym roku, kiedy nie będzie konieczne nawadnianie wypadnie jeszcze korzystniej. Czytaj więcej o tym w kwartalniku Ziemniaki, od str. 14.
To jednak tylko przykład przy określonym poziomie plonowania. Każdy ma swoje koszty i może liczyć na określone plony. Zatem taką kalkulację najlepiej sporządzić przed sezonem, zanim zacznie się inwestować.
Zapraszamy też na seminarium ziemniaczane w czwartek, 27 lutego 2025 r. do Miłosławia w Wielkopollce.
tcz
Fot: Katarzyna Sierszeńska
