Najnowszy raport organizacji EuroBlight, która bada wrażliwość na fungicydy głównie sprawcy zarazy ziemniaka (tab. 1.), organizmu grzybopodobnego Phytophthora infestans niewiele zmienił się od poprzedniego. Jednak w badaniach tych uwzględnia się nie tylko fungicydy, ale zmieniające się z czasem linie klonalne tego patogenu, które nabywać mogą odporność na s.cz. środków ochrony roślin. Świadczy to o tym, że z jednej strony nie zwiększa się presja odpornych typów (na skutek choćby coraz mniejszej powierzchni uprawy ziemniaka i coraz lepszej strategii), a z drugiej nie przybywa nowych substancji.
Niewątpliwie od niedawna utrudnieniem w walce z zarazą, a konkretnie z zapobieganiem uodpornieniu się jej sprawcy, jest zniknięcie z listy dopuszczonych w UE większości ditiokarbaminianów o wielokierunkowym działaniu na patogeny. Mamy w doborze co prawda jeszcze metiram, w jednym fungicydzie Polyram 70 WG.
Miedź to mała szansa na powstanie odporności
Nadzieja na walkę z patogenem za pomocą środków o wielokierunkowym działaniu, a zatem takich, wobec których jest mała szansa na powstanie odporności, jest w miedzi, która dostępna jest w Polsce w postaci ...