Mokry sezon wegetacyjny sprawił, że plony ziemniaków są wysokie, jednak o gorszej zdrowotności. Producenci dobrej jakości bulw, zwłaszcza sadzeniaków, będą natomiast starać się o szybsze wprowadzenie ich do obrotu rynkowego, także wśród odbiorców zagranicznych. Wymaga to jednak spełnienia rygorystycznych kryteriów fitosanitarnych, m.in. badania, czy bulwy są wolne od bakteriozy pierścieniowej (Cms).
Prace te są żmudne, kosztowne i czasochłonne, a pełna ich procedura może zniechęcić niejednego dostawcę. Mamy jednak coraz lepsze wyniki w produkcji bulw o wysokiej jakości i spełniających kryteria fitosanitarne. Od tego sezonu krajowi producenci ziemniaków uzyskali ponadto kolejne ułatwienia dotyczące handlu tym towarem w UE.
Szczegółowe informacje na ten temat znajdziesz w wydaniu 11/2017 „top agrar Polska”, w artykule na str. 74–77.
(bie)
StoryEditor
Łatwiej handlować polskimi ziemniakami
W UE nie można handlować polskimi ziemniakami, które nie mają świadectw zdrowotności, np. dla bakterii Clavibacter michiganensis ssp. sepedonicus (Cms). Pełna proceduratych badań ograniczają obrót tym towarem także na rynku krajowym.