Opolscy rolnicy, którzy kilka czy kilkanaście lat temu zainwestowali w najnowocześniejszy sprzęt uprawowy przygotowali już pola pod uprawę ziemniaków, zwłaszcza odmian do przetwórstwa spożywczego, tj. na frytki i chipsy. Większość jednak przygotowuje ziemniaki do bezpośredniej konsumpcji. Odmiany jadalne bardzo wczesne uprawiane pod agrowłókniną będą do zbioru ok. połowy maja, co poprawi ich opłacalność.
Wahania cen ziemniaków i niska opłacalność tej produkcji w latach poprzednich spowodowały, że wielu drobnych producentów zrezygnowało z uprawy ziemniaka. W minionym sezonie uprawiany był w Polsce na powierzchni ok. 320 tys. ha.
Producenci, którzy zostali na rynku uprawiają także ziemniaki przemysłowe. Każda z grup użytkowych ziemniaka wymaga dzisiaj dużych nakładów inwestycyjnych, m.in. w sprzęt do sadzenia, przenośniki, sortowniki, a zwłaszcza przechowalnie opróżniane sukcesywnie aż do początku lata.
O aktualnej sytuacji rozmawiamy z:
Piotrem Mika – rolnikiem z Nowych Kotkowic
Andrzejem Marzęckim – gospodarstwo rolne w Kopicach
ZOBACZ FILM!
Tekst i zdjęcia: dr Mariusz Drożdż