StoryEditor

Skrobia także ucierpiała

Mówi się, że uprawa ziemniaków i produkcja skrobi jest stabilna, i że pandemia tak mocno się na tym rynku nie odcisnęła. Tymczasem nawet największy gracz na rynku – Chiny – ograniczył areał ziemniaka, a ceny tego towaru od lat dyktują światowi liderzy.
23.07.2021., 15:07h
Chociaż obecnie sytuacja pandemiczna w kraju i Europie znacznie się poprawia, to niestety, koronawirus wpłynął także negatywnie na rynek skrobi. Przemysł skrobiowy, w tym ZPZ Piła, skutki pandemii zaczął odczuwać w połowie 2020 r. Rozpoczęła się wówczas systematyczna, trwająca do stycznia i lutego br. obniżka cen skrobi do 400–410 €/t, tj. ok. 40% mniej niż rok wcześniej. Z kolei w poprzednich latach niższe krajowe plony sprawiły, że ubiegłoroczne ceny kontraktacyjne w firmie były najwyższe w ostatnich 5 latach. Płacono 28–38 gr/kg ziemniaków, w zależności od ich jakości i zawartości skrobi.
Na obecną sytuację ekonomiczną sektora skrobiowego wpływa także spadek światowego popytu na skrobię ze względu na ogólne spowolnienie gospodarcze oraz wyprodukowanie w Europie duże jej ilości. Kampanie jesienne były udane pod względem zbiorów ziemniaka skrobiowego, a w Polsce produkuje się jej rocznie 170–200 tys. t. Ponadto, wiosną br. w Europie Zachodniej niektóre firmy wyprodukowały dodatkowo tani krochmal z ziemniaków jadalnych oraz przeznaczonych na frytki i chipsy.
Cenę dyktuje rynek
W 2020 r. kontraktacja ziemniaków skrobiowych w ZPZ Piła była rekordowo wysoka. Sezon ten okazał się ponadto największy pod względem produkcji skrobi, co wynikało z urodzaju ziemniaków. Z tej nadprodukcji niektóre firmy wejdą w kampanię 2021 r. z zapasami, a dodatkowo światowy spadek cen skrobi bardzo komplikuje sytuację. Niestety, polscy producenci skrobi nie mają wpływu na światowe ceny tego towaru. Liczącymi się graczami są tu firmy zachodnie, np. z Danii, Niemiec i Holandii. Z kolei skrobia wyprodukowana w Polsce trafia w 80–85% na eksport na wszystkie kontynenty, a 15–20% przerabiane jest w kraju, głównie przez sektor spożywczy. Proporcja ta świadczy o dużej zależności naszych producentów od koniunktury światowej.
Pełny tekst o zaawansowaniu prac nad programem "Polski ziemniak" znajdziesz w nowym wydaniu kwartalnika "Ziemniaki" 3/2021. Dodatek można zakupić tylko z prenumeratą miesięcznika "top agrar Polska".
[bie]
Janusz Biernacki
Autor Artykułu:Janusz Biernackiredaktor „top agrar Polska”, specjalista w zakresie uprawy i nawożenia roślin.
Pozostałe artykuły tego autora
Masz pytanie lub temat?Napisz do autora
POWRÓT DO STRONY GŁÓWNEJ
02. listopad 2024 10:44