Hybrydowy ziemniak to już nie nowość w branży, ale cały czas trwają prace nad tym, aby hodowla odbywała się jak najkrócej. True Potato Seeds to marka nasion firmowana przez holenderską firmę Solynta, która ma umożliwić właśnie produkcję ziemniaka z nasion, a nie z bulw. Tych na każdy hektar potrzeba przynajmniej 2–2,5 t, natomiast nasion odmian hybrydowych na tą samą powierzchnię potrzeba jedynie 25 g (nasiona ziemniaka i owoc – jagoda na zdjęciu).
Solynta i Rada Rolnicza Rwandy podjęły współpracę, by nasiona odmian hybrydowych skomercjalizować wśród tamtejszych rolników. Rejon został wybrany nieprzypadkowo, bo ma chodzić m.in. o zwiększenie bezpieczeństwa żywnościowego społeczeństwa w nim żyjącego. W niewielkiej Rwandzie (kraj 12 krotnie mniejszy od Polski) ziemniaki będące trzecią uprawą w tym kraju każdego roku uprawia się na powierzchni 50–60 tys. ha.
Nasiona odmian hybrydowych są cały czas w fazie testów w stacjach doświadczalnych, ale już wkrótce mają zostać przetestowane na polach produkcyjnych. Hodowcy zapewniają jednak już teraz, że nowe odmiany mają być bardziej odporne na choroby od tych produkowanych tradycyjną metodą z bulw.
fot jd. Daleszyński
StoryEditor
Szybsza hodowla ziemniaka
Dwa zamiast siedmiu lat hodowli – tyle docelowo ma wynosić okres, w którym powstawać mają nowe odmiany ziemniaka. Testy odbywają się m.in. w Rwandzie.